Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maksymilian Wójcik nie boi się wiatru i sztormowych fal

Szymon Szadurski
Gdyński żeglarz Maksymilian "Max" Wójcik skompletował już sprzęt, na którym w drugiej połowie czerwca chce dokonać spektakularnego wyczynu i pokonać jako pierwszy człowiek na świecie Morze Bałtyckie na desce windsurfingowej. Trzykrotny mistrz świata w klasie Raceboard ostro trenuje, aby podołać ambitnemu zadaniu.

Max Wójcik zaprezentował w poniedziałek sprzęt na wodzie. Deska z żaglem, na której chce przepłynąć ze szwedzkiej Karlskrony do Gdyni, wygląda niepozornie, jednak żeglarz zapewnia, że jest w stanie mknąć na niej z prędkością nawet 30 węzłów. Jeśli tak się stanie, 300-kilometrową trasę Wójcik pokona nawet w 10 godzin.

- Zależy to jednak od warunków pogodowych - mówi żeglarz. - Jeśli wiatr nie będzie odpowiednio mocno dmuchał, muszę przygotować się na trudniejszą przeprawę i liczyć się z sytuacją, kiedy na wodzie spędzę nawet 20 godzin. Taki rejs z Karlskrony do Gdyni to nie jest bułka z masłem. Zdaję sobie sprawę, że może mi się nie udać, ale wierzę w siebie. Jestem mentalnie przygotowany na wyprawę. Polacy to dumny i odważny naród, myśl o tym z pewnością będzie dodawała mi sił. Poza tym trenuję windsurfing od 20 lat, więc kto ma dać radę, jeśli nie ja?

Żagiel, który przymocowany został do deski Wójcika, wykonano na zamówienie w Hiszpanii. Ma to pomóc żeglarzowi kontrolować wiatr. Potrzebna będzie też żelazna kondycja.

- Jeżdżę na rowerze, ostatnio pokonywałem trasy po 90 i 120 km - mówi Max Wójcik.

Wójcik w Karlskronie pojawi się już 18 czerwca i będzie pilnie śledził prognozy pogody, aby wybrać odpowiedni dzień na start. Kiedy wyruszy, dochowane zostaną wszelkie procedury bezpieczeństwa. Żeglarza zabezpieczać będzie przez cały czas łódź motorowa Urzędu Morskiego w Gdyni, z ratownikami WOPR na pokładzie. Wójcik będzie miał też przy sobie jedzenie i wodę.

- Pić zamierzam co pół godziny, aby nie dopuścić do odwodnienia - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki