Oba wydarzenia niemal się nakładają na siebie (trening w Toruniu jest zaplanowany na godz. 15, mecz w Grudziądzu na 18). Ten problem dotyka Magnusa Zetterstroema, lidera i kapitana gdańskiej drużyny, który startuje w tegorocznym cyklu Grand Prix.
"Zorro" zdecydował, że nie wystartuje podczas treningu, a pojedzie za to z kolegami w Grudziądzu.
- Dziękuję Magnusowi i zapewniam, że doceniamy jego decyzję. Z pewnością nie była ona łatwa - mówi prezes Lotosu Wybrzeże Maciej Polny. - "Zorro" zachował się jak prawdziwy kapitan.
Czy zawodnik mógł startować w Toruniu, a potem Grudziądzu, które dzieli niespełna 70 km?
- Nie mogę startować w obu miejscach, gdyż przepisy Grand Prix mówią wyraźnie, że zawodnik, który wpisze się na listę uczestników treningu, nie może tego samego dnia wziąć udziału w żadnych innych zawodach - tłumaczy Zetterstroem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?