Przypomnijmy, że postanowiliśmy przespacerować się tam, gdzie turyści nie zaglądają w centrum Gdańska, a właśnie te miejsca zdają się być solą w oku mieszkańców. Dokładnie mówiąc zajrzeliśmy tam, gdzie można wyrzucać śmieci - przyjrzeliśmy się miejscom ich gromadzenia.
Przed naszymi oczami roztoczył się przygnębiający obraz miasta. Urzędnicy, zarządcy budynków, ale też właściciele mają kilka poważnych problemów do rozwiązania. Nie jest to piękna wizytówka dla tak wyjątkowego miasta, jakim jest Gdańsk.
Stąd zwróciliśmy się do władz miast, by wyjaśniły, jak radzić sobie z odpadowymi problemami w centrum Gdańska. Największym problemem jest brak wiat.
- Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa właściciele nieruchomości zobowiązani są do samodzielnego zorganizowania na ich terenie miejsca gromadzenia odpadów (MGO), utrzymania czystości i właściwego stanu sanitarnego w MGO oraz zapewnienia swobodnego dostępu do pojemników. W przypadku dużej części nieruchomości położonych w ścisłym centrum miasta wspólnoty mieszkaniowe nie dysponują własnym terenem, na którym mogłyby zorganizować MGO - mówi Jędrzej Sieliwończyk z biura prasowego gdańskiego magistratu.
Brak organizacji takiego miejsca będzie skutkowało karami dla całej wspólnoty, a więc mieszkańców.
Problemy z wiatami
Według urzędników jeżeli teren przeznaczony pod miejsce gromadzenia odpadów należy do miasta, wspólnoty mogą zwrócić się do Gdańskich Nieruchomości z wnioskiem o dzierżawę terenu pod MGO wraz z załącznikiem graficznym opisującym jego charakter i położenie.
- Po zawarciu umowy dzierżawy spoczywa na nich obowiązek prowadzenia i właściwego utrzymania takiego punktu. Przystąpienie do umowy dzierżawy jest wolą dwóch stron. Wspólnoty mieszkaniowe mogą skorzystać z przedstawionej propozycji sposobu realizacji MGO dobrowolnie i nieobligatoryjnie - wyjaśnia Sieliwończyk.
To co jednak zaskakuje, to fakt, że miasto nie może zmusić do budowy lub rozbudowy wiaty śmietnikowej. Decyzja o tym należy do wspólnoty lub wspólnot mieszkaniowych.
Robactwo i szczury
Brak wiaty śmietnikowej skutkować może tym, że zwierzęta rozniosą śmieci, zalęgnie się robactwo i mogą pojawić się szczury. To sytuacja krytyczna, choć całkiem możliwa. Co wtedy?
- Zgłoszenia dotyczące nieporządku i złego stanu sanitarnego należy kierować do Straży Miejskiej. Takie przypadki można też zgłaszać do Gdańskiego Centrum Kontaktu, które działa 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę - mówi Jędrzej Sieliwończyk.
W zależności od tego, do kogo należy teren, zostanie przeprowadzona dezynsekcja i deratyzacja.
CZYTAJ WIĘCEJ: Centrum Gdańska tonie w śmieciach. Wystarczy zejść z głównego szlaku, by się o tym przekonać
Za mała liczba pojemników
Często jest tak, że pojemników na odpady jest mniej niż faktycznie potrzeba. Niejednokrotnie zarządcy zaniżają ich liczbę, by oszczędzać. Bałagan jest nieunikniony.
- W przypadku nieruchomości zamieszkanych, minimalną liczbę pojemników, przeznaczonych do zbierania odpadów na nieruchomości, określają wytyczne określone w prawie miejscowym. Pracownicy pionu gospodarowania odpadami komunalnymi UM w Gdańsku weryfikują i wydają dyspozycje wyposażenia nieruchomości zamieszkanych w pojemniki lub zmiany rodzaju, liczby i pojemności pojemników w porozumieniu z właścicielami/zarządcami nieruchomości - mówi Jędrzej Sieliwończyk.
W przypadku nieruchomości niezamieszkanych (firmy, instytucje) minimalne pojemności pojemników określa prawo, przy czym to właściciel nieruchomości niezamieszkanej wskazuje w składanej deklaracji konkretną ilość i pojemność pojemników oraz częstotliwość ich odbioru w zależności od indywidualnych potrzeb.
SIM Zagłębie inwestycje pow. zawierciański
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?