W tak zwanym dużym śledztwie dotyczącym gdańskiej mafii mieszkaniowej śledczy połączyli już przypadki przejęcia 21 nieruchomości, badają około 20 kolejnych i analizują akty notarialne z umowami w sprawie ponad 200 następnych lokali i działek.
- Schemat jest zawsze podobny: pojawiają się notarialne umowy pożyczki połączone z umowami przeniesienia własności nieruchomości albo umowy jej sprzedaży z zapisem o przeniesieniu zwrotnym. Elementem łączącym te wszystkie postępowania jest fakt, że w transakcjach uczestniczyły te same osoby. Ścisła grupa to pięć osób, ale w dokumentach pojawiają się również inne, w tym członkowie rodzin tej piątki - mówi prok. Tatiana Paszkiewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
W poniedziałek powinien zapaść prawomocny wyrok dotyczący dwóch z nich - Piotra A. i Arkadiusza P. Nazwisko tego pierwszego, obok Łukasza Z. i Piotra B., wielokrotnie pojawia się w kontekście „dużego śledztwa”, w którym, jak dotąd, nikomu nie przedstawiono zarzutów.
Czytaj więcej na ten temat w plus.dziennikbaltycki.pl: Mafia mieszkaniowa: Śledczy prześwietlają ponad 200 zawartych transakcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?