Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mack przyleci w czwartek

Paweł Durkiewicz
Zakontraktowany tuż przed zeszłotygodniowym zamknięciem okienka transferowego Monty Mack dopiero w czwartek dotrze do Trójmiasta. Amerykański obrońca sopockiego Trefla napotkał problemy z dokumentami, przez co jego przylot z Bostonu się opóźnił.

Mało prawdopodobne, by gracz realnie wspomógł drużynę w sobotnim meczu z Asseco Prokomem w Gdyni.

- Dotychczasowy paszport Macka niebawem straci ważność, dlatego nasz nowy gracz musiał wyrobić sobie nowy, by bez przeszkód móc dograć do końca sezonu w Polsce. O ile wszystko pójdzie zgodnie z planem, powinien wylądować w Polsce w czwartek - mówi wiceprezes Trefla, Marcin Kicior.

Oznacza to, że przed wywołującymi wielkie emocje koszykarskimi derbami Trójmiasta Amerykanin nie zdąży raczej zgrać się z nowymi kolegami i poznać taktyki łotewskiego trenera sopocian, Karlisa Muiznieksa.

- Po przybyciu koszykarza do Sopotu zawodnik musi najpierw przejść rutynowe testy medyczne - mówi Kicior.

- Jeśli wyniki okażą się dobre, a badania nie wykażą żadnych przeszkód zdrowotnych, będzie mógł zacząć treningi - tłumaczy Kicior.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki