Puszki z pieniędzmi zostały skradzione z Żabki przy ulicy Grunwaldzkiej i piekarni przy ul. Okrzei w Lęborku. W poniedziałek, 7 grudni 2020 r., ze sklepu złodzieje zabrali dwie puszki, do których zbierano pieniądze na leczenie dla Laury i na budowę hospicjum stacjonarnego z pieniędzmi dla Laury.
Z piekarni przy Okrzei w sobotę 5.12.2020 o 16.30 wyniesiono puszkę, do której wrzucano pieniądze na leczenie dziewczynki, ale kradzież zauważono później.
Złodzieje, jak mówi Alicja Paczuła, ciocia Laury, zostali uchwyceni przez kamery monitoringu.
Prezentujemy nagrania kamery monitoringu "Żabki" przy ul. Grunwaldzkiej, który zarejestrowała kradzież puszek z datkami dla chorej Laury Paczuły i na budowę hospicjum stacjonarnego. Na nagraniu widać mężczyznę w czapeczce, z maseczką na twarzy i czarnym workiem foliowym w ręku. Chwilę "kręci" się przy drzwiach sklepu, po czym wchodzi, nerwowym ruchem zgarnia z lady puszki i rozsypuje prawdopodobnie część pieniędzy, które próbuje pozbierać. Szybkim krokiem wychodzi ze sklepu. Za nim wybiega ekspedientka.
Zobacz video:
- Te nagrania trafią na policję, opublikujemy je tez w mediach społecznościowych. Trudno powiedzieć, czy złodziei uda się schwytać, ponieważ w czasie pandemii każdy nosi maseczki. Nie wiemy też, czy to był ten sam sprawca, któremu już raz się udało i zrobił sobie z takich kradzieży źródło dochodu, czy różne osoby. Być może uda się ich zidentyfikować po ubraniach
- mówi Alicja Paczuła.
- Nie mogę zrozumieć, jak można okradać chore, niepełnosprawne dziecko? Tak wiele osób walczy, by zebrać na lek dla Laury, potrzebujemy ogromnej sumy by ja uratować, a ktoś po prostu ten trud niszczy. Jesteśmy załamani.
Rodzina Laury prosi o pomoc w schwytaniu sprawców i nie traci nadziei w ludzi o wielkich sercach. O tym, że ich nie brakuje można było się przekonać w niedzielę na Placu Pokoju w Lęborku podczas mikołajkowego festynu, w czasie którego zbierano środki na pomoc dla Laury. Na lek potrzebne jest ponad 9 milionów złotych. Liczy się każda minuta i każda złotówka. Żeby lek był skuteczny, trzeba go podać zanim 18-miesięczna Laura skończy 2 lata. Przed festynem na koncie było ok 2,3 mln zł, potrzebne jest jeszcze ponad siedem milionów.
Rodzina uruchomiła także wirtualną puszkę - na przekór złodziejom: **
**
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?