Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łukasz Kacprzycki z Lechii Gdańsk: Chciałbym na stałe wejść do pierwszego składu

Paweł Stankiewicz
Łukasz Kacprzycki
Łukasz Kacprzycki Tomasz Bołt
Z Łukaszem Kacprzyckim, piłkarzem Lechii Gdańsk, rozmawia Paweł Stankiewicz.

- Od meczu z Pogonią w Szczecinie zaczęła się Twoja przygoda z ekstraklasą?

- Trener Kaczmarek dał mi szansę zagrać od początku w tamtym meczu. Wtedy spaliłem się psychicznie. Za bardzo chciałem i taka młodzieńcza ambicja sprawiła, że już w przerwie musiałem być zmieniony.

- Liczysz na to, że znowu z Pogonią dostaniesz szansę gry od pierwszej minuty?

- Przekonamy się w piątek, kiedy trener ogłosi skład. W Warszawie zagrałem może nie dobrze, ale przyzwoicie.

- Czujesz się już w pełni piłkarzem pierwszego składu, czy jeszcze jesteś z grona młodych graczy?

- Chciałbym na stałe wejść do pierwszego składu. W końcu mam 19 lat i coraz starszy się robię (śmiech).

- Młodzież w Lechii napiera coraz mocniej...

- To dobrze, że młodzi przychodzą i odmładzają szatnię. Jest rywalizacja i super atmosfera.

- Rzeczywistość bez Razacka Traore jest inna?

- Z Razacakiem miałem dobry kontakt i dobrze nam się współpracowało na treningach. Nie możemy jednak płakać za jednym zawodnikiem. Na każdym treningu się od niego uczyłem, ale jeszcze nie miałem okazji tego zaprezentować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki