21-letni Haraslin doznał kontuzji kolana w meczu z Cracovią. Bez kontaktu z rywalem, po źle postawionej nodze na murawie, w pewnym momencie padł na boisko z grymasem bólu. Koledzy z drużyny od razu widzieli, że nie jest dobrze, choć sam piłkarz badania przeszedł dopiero wczoraj.
- Lukasa straciliśmy na dłuższy czas - mówił po meczu Dusan Kuciak, bramkarz Lechii.
- Strata Lukasa to najgorsza wiadomość tego wieczoru. Prognozy są fatalne. Prawdopodobnie Lukasa stracimy na bardzo długo. Mam nadzieję, że to będzie duża pomyłka i rezonans wykaże jednak coś innego - dodał obrońca biało-zielonych Jakub Wawrzyniak, ale bez większej nadziei w głosie.
Niestety, przewidywania nie okazały się pomyłką. Badania wykazały u Haraslina zerwanie więzadeł krzyżowych przednich w kolanie lewej nogi. W środę Słowak przejdzie operację w Łodzi i dopiero po niej będzie wiadomo, kiedy wróci na boisko. Przy takiej kontuzji nie ma jednak szans, aby zagrał w meczu ligowym jeszcze w tym roku.
Sympatycznemu piłkarzowi Lechii życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
TRZY WRZUTY. Arka piszę historię, Lechia ma problem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?