Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubi przesyłki z papużkami, bo mu pięknie śpiewają w aucie

DJ
Rozmowa z Romanem Żabińskim, listonoszem z Urzędu Pocztowego Dziemiany.

Co w pracy listonosza lubi Pan najbardziej?Oczywiście bezpośredni kontakt z klientami. Cieszę się, że mogę dzielić z nimi ich radości i smutki.

A czego Pan nie lubi?Bardzo nie lubię, kiedy podchodzę do jakiejś posesji, czy mieszkania, z którego dobiegają głosy kłótni czy krzyków. Mimo mojego ponad dwudziestoletniego doświadczenia na poczcie, nie wiem, jak się wtedy zachować. Niestety, odnoszę wrażenie, że w ostatnim czasie takie sytuacje coraz częściej się zdarzają.

Proszę opowiedzieć jakąś anegdotę, która przydarzyła się podczas Pana pracy na poczcie.Kiedy podjeżdżałem po jedną z posesji, przywitał mnie pies. Nie był on zbyt wielki, ale dosyć agresywny. Właściciel przekonywał mnie, że nie gryzie i że był szczepiony. Wolałem jednak nie wchodzić na podwórko. Poprosiłem go żeby jednak podszedł do furtki. Nie był zadowolony i kręcił nosem. Ale podszedł. W momencie, kiedy podawałem mu list, pies go ugryzł. Chwilę później ugryzł także szwagierkę, która przyszła temu panu z pomocą. Trochę wstyd się przyznać, ale miałem małą satysfakcję, bo jednak przekonywałem tego pana, że psu nigdy nie można zaufać.

Jaka była najbardziej nietypowa przesyłka jaką Pan dostarczał.Najbardziej nietypowe są te, w których przewożone są zwierzęta. Dostarczałem już m.in. pszczoły i papużki. Te ostatnie to nawet z wielką przyjemnością. Bardzo podoba mi się, gdy rozmawiają sobie między sobą, kiedy wiozę je samochodem.

Jak spędza Pan wolne chwile po pracy?Interesuję się polityką i historią Polski. Czas po pracy spędzam również na codziennych obowiązkach związanych z obejściem domu, w którym mieszkam. Staram się też jak najwięcej czasu poświęcać rodzinie. Korzystając z okazji, chciałby pozdrowić moją kochaną żonkę Asię, synów – Kubę i Szymona, bratanicę – Zuzankę i siostrzenice – Martusię i Marysię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki