Konsekwencją zawartej transakcji będzie zakończenie działalności Grupy LPP na terytorium Rosji, po 20 latach obecności na tym rynku.
Chiński inwestor nie nabędzie praw do wykorzystywania nazw i znaków towarowych marek odzieżowych należących do LPP SA, natomiast nabędzie prawo do wyprzedaży wszystkich towarów należących do spółki rosyjskiej.
Konieczność zawieszenia działalności w Ukrainie i decyzja o zamknięciu wszystkich sklepów stacjonarnych oraz sprzedaży online na rynku rosyjskim oznacza dla LPP utratę blisko 25 proc. przychodów. Firma wyznaczyła już nowe kierunki w swojej strategii rozwoju. Plany biznesowe LPP przewidują dalszą ekspansję zagraniczną w Europie.
– Po trudnym okresie pandemii stanęliśmy przed kolejnymi wyzwaniami związanymi z utratą znaczącej części sieci sprzedaży. Pomimo tego sytuacja spółki pozostaje stabilna, a spodziewane przychody za bieżący rok obrotowy na poziomie ponad 16 mld zł pozwalają nam myśleć ze spokojem o przyszłości LPP. Z drugiej strony, wobec braku możliwości przewidzenia przyszłej sytuacji w pogrążonej w wojnie Ukrainie, postanowiliśmy skoncentrować się na rozwoju w krajach Unii Europejskiej, w których dziś już jesteśmy obecni z naszą ofertą. Równolegle chcemy zadebiutować na nowych rynkach, szczególnie w regionie Europy Południowej, gdzie widzimy potencjał wzrostu dla naszych marek. W naszej opinii te konkretne decyzje i ambitne plany dalszej ekspansji zagranicznej pozwolą nam na utrzymanie stabilnej kondycji Grupy, niezależnie od sytuacji na rynkach wschodnich – zapowiada Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes LPP.
Gdańska spółka jeszcze w bieżącym roku obrotowym planuje otwarcie ponad 500 nowych sklepów o łącznej powierzchni handlowej rzędu 500 tys. m2. Działania realizowane równolegle zarówno na nowych rynkach, jak i na tych, na których obecne są już marki LPP, mają pomóc w wyrównaniu strat poniesionych w wyniku konfliktu zbrojnego za wschodnią granicą i umocnić rynkową pozycję wszystkich brandów w Europie, ze szczególnym uwzględnieniem marki Sinsay.
– W najbliższym czasie chcemy skupić się na wsparciu rozwoju naszej najmłodszej marki i jeszcze w tym roku planujemy otwarcie kolejnych 440 sklepów Sinsay. Chcemy w ten sposób oprzeć firmę na dwóch silnych filarach – naszej flagowej marce Reserved oraz Sinsay – i z takiej stabilnej pozycji realizować kolejne plany rozwojowe. Nie ograniczamy się jednak tylko do tych dwóch brandów. Jeszcze do końca tego roku nasza sieć sprzedaży powiększy się o kolejnych 100 salonów pozostałych marek – zaznacza Przemysław Lutkiewicz.
Aktualne pozostają także plany wejścia z ofertą wszystkich 5 marek LPP w 2022 roku do Albanii, natomiast w 2023 roku firma chce zadebiutować aż na trzech kolejnych rynkach. Marka Sinsay otworzy swoje salony w Grecji oraz we Włoszech, z kolei na Cyprze pojawią się pierwsze salony franczyzowe Reserved. Rozwój sieci handlowej tej marki będzie kontynuowany także w Niemczech oraz Wielkiej Brytanii.
Zobacz też:LPP, właściciel m.in. Reserved, zawiesza działalność w Rosji
W minionym roku obrotowym 2021/2022 grupa kapitałowa wypracowała rekordowe 14 mld zł przychodu oraz 954 mln zł zysku. Do tak wysokich wyników sprzedaży w końcówce roku i uzyskanej wysokiej marży na poziomie 60 proc. przyczyniły się dobre warunki handlowe przy zamówieniach kolekcji na sezon jesień / zima, rosnący udział eksportu oraz przyjęta przez spółkę polityka cenowa zakładająca ograniczenie poziomu wyprzedaży przy jednoczesnym zainteresowaniu klientów zakupem nowych kolekcji marek LPP w pierwszej cenie.

Strefa Biznesu: Wypalenie zawodowe coraz większym problemem w Polsce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?