(stan)
Aktualizacja:
Transmisję z meczu Łotwa - Polska przeprowadzą stacje TVP 1, TVP Sport, Polsat Sport. Początek spotkania w czwartek (10.10.2019 r.) o godz. 20:45. Przedmeczowe studio w TVP 1 rozpocznie się o godz. 20:35. A gdzie oglądać mecz Łotwa - Polska w internecie? Stream online dostępny będzie na stronie TVPSPORT.pl oraz w aplikacji mobilnej TVP Sport. Ponadto, wszystkich Czytelników zapraszamy do śledzenia tekstowej RELACJI NA ŻYWO z tego pojedynku w naszym serwisie - www.dziennikbaltycki.pl. Łotwa - Polska, eliminacje ME 2020, 10.10.2019: Wygrana jest obowiązkiem CZYTAJ TAKŻE: Rajskie wakacje polskich piłkarzy. Galeria W meczu z Łotwą faworyt jest tylko jeden. Polacy zagrali słabe mecze we wrześniu, ale teraz muszą wygrać w Rydze, aby zrobić kolejny krok w kierunku awansu do finałów mistrzostw Europy. Łotwa to zdecydowanie najsłabszy zespół w naszej grupie eliminacyjnej. Przegrała wszystkie sześć meczów, w których strzeliła tylko jednego gola i straciła ich aż 21. W pierwszym meczu biało-czerwoni długo męczyli się z tym rywalem i choć na 15 minut przed końcem meczu było 0:0, to ostatecznie wygrali 2:0 po golach Roberta Lewandowskiego i Kamila Glika. Teraz kadra prowadzona przez Jerzego Brzęczka musi w końcu zaprezentować się lepiej i pewnie sięgnąć po komplet punktów. ©Fot. Szymon Starnawski
Transmisję z meczu Łotwa - Polska przeprowadzą stacje TVP 1, TVP Sport, Polsat Sport. Początek spotkania w czwartek (10.10.2019 r.) o godz. 20:45. Przedmeczowe studio w TVP 1 rozpocznie się o godz. 20:35. A gdzie oglądać mecz Łotwa - Polska w internecie? Stream online dostępny będzie na stronie TVPSPORT.pl oraz w aplikacji mobilnej TVP Sport. Ponadto, wszystkich Czytelników zapraszamy do śledzenia tekstowej RELACJI NA ŻYWO z tego pojedynku w naszym serwisie - www.dziennikbaltycki.pl. Łotwa - Polska, eliminacje ME 2020, 10.10.2019: Wygrana jest obowiązkiem CZYTAJ TAKŻE: Rajskie wakacje polskich piłkarzy. Galeria W meczu z Łotwą faworyt jest tylko jeden. Polacy zagrali słabe mecze we wrześniu, ale teraz muszą wygrać w Rydze, aby zrobić kolejny krok w kierunku awansu do finałów mistrzostw Europy. Łotwa to zdecydowanie najsłabszy zespół w naszej grupie eliminacyjnej. Przegrała wszystkie sześć meczów, w których strzeliła tylko jednego gola i straciła ich aż 21. W pierwszym meczu biało-czerwoni długo męczyli się z tym rywalem i choć na 15 minut przed końcem meczu było 0:0, to ostatecznie wygrali 2:0 po golach Roberta Lewandowskiego i Kamila Glika. Teraz kadra prowadzona przez Jerzego Brzęczka musi w końcu zaprezentować się lepiej i pewnie sięgnąć po komplet punktów. ©Fot. Szymon Starnawski
Czytaj treści premium w Dzienniku Bałtyckim Plus
Nielimitowany dostęp do wszystkich treści, bez inwazyjnych reklam.