Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lotos Wybrzeże pojedzie na torze mistrzów Polski

Janusz Woźniak
W pierwszym meczu w Gdańsku Wybrzeże napędziło strachu mistrzom Polski
W pierwszym meczu w Gdańsku Wybrzeże napędziło strachu mistrzom Polski Przemek Świderski
Przed żużlowcami Lotosu Wybrzeża Gdańsk kolejny trudny wyjazdowy mecz. Tym razem do Stelmetu Falubazu Zielona Góra, czyli drużyny aktualnych mistrzów Polski. W pierwszej rundzie, w Gdańsku, blisko było niespodzianki. Zawodnicy Stanisława Chomskiego napędzili sporo strachu faworyzowanym zielonogórzanom, przegrywając dopiero w końcówce 43:46.

Niedzielny rewanż, przynajmniej teoretycznie, nie powinien jednak Andreasowi Jonssonowi, Piotrowi Protasiewiczowi i spółce sprawić tyle kłopotów.

Gdańszczanie optymalnej formy szukali w Gnieźnie, gdzie w czwartek rozegrali sparingowy mecz z miejscowym Startem. Lotos wygrał 50:39, ale też trzeba przyznać, że to gospodarze mieli więcej ubytków w podstawowym składzie niż gdańska drużyna. Dla Lotosu najwięcej punktów zdobył Kamil Brzozowski 11, po 8 zgarnęli Zbigniew Suchecki i Krystian Pieszczek, po 6 Maksims Bogdanovs, Tomasz Chrzanowski i Marcel Szymko, a 5 Piotr Świderski.

W awizowanym na niedzielę składzie gdańszczan nie ma Sucheckiego. Ten zawodnik został w trakcie sezonu wypożyczony z Zielonej Góry i musi mieć zgodę Falubazu na występ w meczu przeciwko tej drużynie. W Zielonej Górze niby nie mówią nie, ale… zwlekają też z ostateczna decyzją. A to irytuje naszego trenera.

- To chore co się dzieje wokół Sucheckiego. Ta sytuacja nie sprzyja przygotowaniom do niedzielnego meczu. Przecież ja nie mogę dopiero tuż przed meczem mieszać w składzie. Jeżeli do południa w sobotę w Zielonej Górze nadal będą nas zwodzić, to po prostu Zbyszek w tym meczu nie wystąpi - denerwuje się trener Chomski.

Gdański szkoleniowiec i kibice pewnie w sobotnim finale Drużynowego Pucharu Świata trzymać będą kciuki za Nicki Pedersena i Thomasa Jonassona, aby pojechali dobrze i… zdrowi dojechali na niedzielny mecz. Z ekipy Falubazu w sobotę w Malilli ścigać się będzie Jonsson.

Patrząc na awizowany skład Falubazu raczej trudno przypuszczać, że gospodarze właśnie w takim zestawieni wyjadą na tor. Bardzo prawdopodobne jest zastąpienie Łukasza Jankowskiego. W jego miejsce będzie pewnie wpisany kontuzjowany Patryk Dudek, a za niego będzie stosowane zastępstwo zawodnika. Być może do składu wskoczy też Rune Holta. W każdym razie trener Rafał Dobrucki zostawił sobie pole manewru.

Awizowane składy:

Lotos Wybrzeże: 1. Thomas Jonasson, 2. Piotr Świderski, 3. Maksims Bogdanovs, 4. Tomasz Chrzanowski, 5. Nicki Pedersen, 6. Marcel Szymko, 7. Krystian Pieszczek.

Stelmet Falubaz: 9. Andreas Jonsson, 10. Łukasz Jankowski, 11. Aleksander Łoktajew, 12. Krzysztof Jabłoński, 13. Piotr Protasiewicz, 14. Remigiusz Perzyński, 15. Adam Strzelec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki