Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lotos Wybrzeże Gdańsk - ROW Rybnik 60:30

Paweł Stankiewicz
Rybniczanie mało kiedy jechali przed zawodnikami Lotosu Wybrzeża
Rybniczanie mało kiedy jechali przed zawodnikami Lotosu Wybrzeża Grzegorz Mehring
Żużlowcy Lotosu Wybrzeża bogatsi o kolejne trzy punkty. Gdańszczanie wygrali pewnie z ROW Rybnik 60:30 i zdobyli dwa "oczka" za zwycięstwo i bonus za lepszy bilans w dwumeczu. W fazie decydującej o awansie do ekstraligi te punkty nie będą jednak miały żadnego znaczenia, bowiem drużyna ze Śląska nie będzie jeździć w grupie drużyn rywalizujących o awans.

Wydawało się, że zawody w Gdańsku mogą być całkiem interesujące. Rybniczanie bowiem dokonali zmiany w składzie i wycofany został Ronnie Jamroży, a wpisany został lider ROW, Antonio Lindbaeck. To dawało nadzieję, że w niektórych wyścigach tego spotkania walki jednak nie zabraknie. Nic z tego. Lindbaeck do Gdańska jednak nie dojechał i do końca zawodów był zastępowany. To sprawiło, że mecz był jednostronny i gdańszczanie nie mieli problemów z powiększaniem przewagi.

W zespole prowadzonym przez trenera Stanisława Chomskiego tym razem zabrakło Thomasa Jonassona. Szwed, który w tym sezonie spisuje się bardzo dobrze, w meczu z zespołem z Rybnika dostał wolne. W jego miejsce szansę otrzymał jeżdżący coraz lepiej Renat Gafurow. I Chomski mógł się przekonać, że ma wyrównany skład. Rosjanin pokazał, że warto było na niego postawić i był jedną z czołowych postaci niedzielnego spotkania na gdańskim torze.

Już dwa początkowe wyścigi pokazały, że drużyna Lotosu Wybrzeża nie będzie miała problemów z odniesieniem wygranej. Najpierw podwójne zwycięstwo przywieźli Gafurow i debiutujący przed gdańską publicznością w barwach Lotosu Wybrzeża Kamil Brzozowski, a w kolejnymstarcie ich wyczyn powtórzyli Darcy Ward i Damian Sperz. W trzecim wyścigu pierwszy indywidualny sukces odnieśli goście z Rybnika, a najszybciej na mecie zameldował się Aleksander Lokatjew. ROW wygrał 4:2 i nieco zniwelował straty. To jednak nie mogło odwrócić losów tego spotkania. Na kolejne drużynowe zwycięstwo ROW musiał bowiem do wyścigu ostatniego. I znowu jako pierwszy linię mety minął najlepszy w szeregach gości Lokatjew, a tuż za jego plecami przyjechał Ward. Wynik meczu był już jednak rozstrzygnięty znacznie wcześniej. Dzięki temu trener Chomski mógł dać szansę w 14 biegu Sperzowi i Brzozowskiemu. I się nie zawiódł. Gdańszczanie wygrali 4:2, a zwycięstwo na swoim koncie zapisał Sperz.

Gafurow od początku meczu jechał bardzo dobrze i wygrał cztery wyścigi. W biegu nominowanym na starcie został wywieziony przez Lokatjewa i już nie zdołał wyrwać się z oststaniej pozycji. Tradycyjnie już mocnym punktem Lotosu Wybrzeża był Ward. Zdobył 12 punktów plus jeden bonusowy, a dwukrotnie przegrał z Loktajewem. Na dobrym poziomie pojechali też Szwedzi Mikael Max i Magnus Zetterstroem, a także Sperz. Brzozowski w czterech starach zdobył sześć punktów i dwa bonusy, a to wynik również całkiem przyzwoity. Na pewno lepiej powinien za to pojechać Paweł Hlib. Na torze pojawił się cztery raz i zdobył cztery punkty i dwa bonusy. Stać go jednak na więcej.

Do końca zasadniczej części sezonu w pierwszej lidze zostały trzy kolejki. Lotos Wybrzeże, w najbliższą niedzielę, walczyć o punkty będzie w Łodzi z Orłem, ale wynik tego spotkania nie będzie miał znaczenia dla dalszej rywalizacji o ekstraligę. Dla gdańszczan decydujące będą dwa pozostałe mecze, bo od nich zależy, z jakim bilansem przystąpią do drugiej fazy. 17 lipca Lotos Wybrzeże podejmie GTŻ Grudziądz, a tydzień później pojadą w Gnieźnie ze Startem.

Wyścig po wyścigu

I. Gafurow, Brzozowski, Karpow, Fleger (u) 5:1

II. Ward, Sperz, Domański, Fleger 5:1 (10:2)

III. Loktajew, Max, Pytel, Hlib 2:4 (12:6)

IV. Zetterstroem, Chromik, Sperz, Domański 4:2 (16:8)

V. Max, Hlib, Karpow, Fleger 5:1 (21:9)

VI. Loktajew, Ward, Zetterstroem, Pytel 3:3 (24:12)

VII. Gafurow, Brzozowski, Chromik, Domański 5:1 (29:13)

VIII. Karpow, Zetterstroem, Sperz, Fleger 3:3 (32:16)

IX. Gafurow, Pytel, Brzozowski, Loktajew 4:2 (36:18)

X. Max, Hlib, Chromik, Domański 5:1 (41:19)

XI. Zetterstroem, Ward, Loktajew, Fleger (t) 5:1 (46:20)

XII. Ward, Max, Karpow, Domański 5:1 (51:21)

XIII. Gafurow, Pytel, Chromik, Hlib 3:3 (54:24)

XIV. Sperz, Pytel, Brzozowski, Chromik 4:2 (58:26)

XV. Loktajew, Ward, Karpow, Gafurow 2:4 (60:30)

Lotos Wybrzeże Gdańsk: Renat Gafurow 12 (3,3,3,3,0), Kamil Brzozowski 6+2 (2*,2*,1,-,1), Mikael Max 10+1 (2,3,3,2*,-), Paweł Hlib 4+2 (0, 2*,2*,0), Magnus Zetterstroem 9+1 (3,1*,2,3), Damian Sperz 7+2 (2*,1,-,1*,-,3), Darcy Ward 12+1 (3,2,2*,3,2)

ROW Rybnik: Andriej Karpow 7 (1,1,3,1,1), Antonio Lindbaeck ns, Aleksander Loktajew 10 (3,3,0,1,3), Daniel Pytel 7 (1,0,2,2,2), Roman Chromik 5+1 (2,1,1,1*,0), Mateusz Domański 1 (1,0,0,0,0), Kamil Fleger 0 (u,0,0,0,t)

Sędziował: Piotr Nowak (Toruń). Widzów: 2000

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki