Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lotos wybrzeże Gdańsk - Lechma Poznań 69:16

Rafał Rusiecki
Rzadko się zdarza, że żużlowi kibice w Gdańsku oklaskują gości, a w niedzielę stało się to dwukrotnie. Po raz pierwszy jeszcze przed spotkaniem. Adresatem gromkich braw był jedyny kibic z Poznania, który przyjechał, aby wspierać swoich pupili. Po raz drugi nasi kibice cieszyli się, kiedy tuż przed taśmą, w 7 biegu, pojawił się Maciej Fajfer.

Ta druga sytuacja wymaga wyjaśnienia. Gdańscy kibice czarnego sportu oklaskiwali pojawienie się żużlowca Lechmy, bo przez moment wydawało się, że goście wcale nie zamierzają wyjeżdżać na tor. Fajfer był nagrodzony przez fanów Wybrzeża, ale chwilę później już wygwizdany. Przerwał bowiem specjalnie taśmę na starcie w geście protestu przeciw niedopuszczenia do biegu Roberta Miśkowiaka (spóźnił się i kierownik startu nakazał mu wrócić do parku maszyn).

Trener wraz z działaczami i zawodnikami zaczęli bowiem kwestionować przygotowanie gdańskiego toru.

- Jest w nim pełno kolein i jest bardzo nierówny - podnosili.

Od słów przeszli do czynów i nie pojawili się na torze w 5 i 6 biegu.

- Nie mogłem zmusić zawodników do jazdy, skoro sami nie chcieli startować na tym torze, bo obawiali się o swoje zdrowie - przyznał potem Mirosław Kowalik, trener Lechmy Poznań.

Nie ma się więc co dziwić kibicom, którzy ze zdumienia przecierali oczy i psioczyli na gości.

- Tyle lat chodzę na żużel, ale po raz pierwszy spotkałem się z taką sytuacją - mówili ci, którzy już po pierwszych "odpuszczonych" biegach opuszczali stadion.

Poznaniacy ostatecznie dokończyli zawody, ale zbytnio nie szarżowali i gospodarze odnieśli ogromnych rozmiarów zwycięstwo. Dość powiedzieć, że na skutek tej kuriozalnej sytuacji aż 6 z 7 zawodników Lotosu Wybrzeża osiągnęło dwucyfrowy dorobek punktowy.

- To, co zrobiła drużyna z Poznania, to wstyd dla żużla - mówił później zniesmaczony Magnus Zetterstroem, kapitan gdańskich jeźdźców. - Sam czuję się źle. Sportowcy w taki sposób się nie zachowują. Pierwszy raz w karierze spotkałem się z taką sytuacją. Jeśli ma się uwagi odnośnie toru, to zwraca się z tym do sędziego. Jeśli on każe jeździć, to trzeba się w sobie zebrać i to zrobić. Szkoda mi też kibiców, którzy kupili bilety i przyszli oglądać sportową rywalizację. Zobaczyli jednak takie, a nie inne zawody.

A ciekawy był tylko początek niedzielnych zawodów. Szwed Thomas H. Jonasson w pierwszym biegu był nawet bliski pokonania rekordu toru, który od 14 czerwca 2009 roku należy do Kennetha Bjerre. Duńczyk w Gdańsku przejechał wtedy cztery okrążenia w czasie 61,69 sek. Szwed zrobił to nieco dłużej, bo w 62,03 sek. Być może poprawi się niebawem.

Wyścig po wyścigu

1. Jonasson, Stachyra, Szewczykowski, Kościuch (u) 5:1

2. Ward, Szymko, Fajfer (u), Czałow (u) 5:0 (10:1)

3. Max, Hlib, Facher, Ljung (u) 5:1 (15:2)

4. Zetterstroem, Miśkowiak, Szymko, Fajfer (d) 4:2 (19:4)

5. Max, Hlib, Kościuch (w), Szewczykowski (w) 5:0 (24:4)

6. Zetterstroem, Ward, Ljung (w), Facher (w) 5:0 (29:4)

7. Stachyra, Jonasson, Fajfer (t), Miśkowiak (w) 5:0 (34:4)

8. Ward, Zetterstroem, Kościuch (d), Szewczykowski (u) 5:0 (39:4)

9. Jonasson, Stachyra, Ljung, Facher (d) 5:1 (44:5)

10. Miśkowiak, Hlib, Max, Fajfer 3:3 (47:8)

11. Zetterstroem, Ljung, Stachyra, Szewczykowski (w) 4:2 (51:10)

12. Max, Szymko, Fajfer, Kościuch 5:1 (56:11)

13. Hlib, Jonasson, Miśkowiak, Facher 5:1 (61:12)

14. Miśkowiak, Stachyra, Hlib, Facher 3:3 (64:15)

15. Jonasson, Ward, Ljung, Miśkowiak 5:1 (69:16)

Lotos Wybrzeże: Thomas H. Jonasson 13+1 (3, 2, 3, 2*, 3), Dawid Stachyra 10+2 (2*, 3, 2*, 1, 2), Mikael Max 10+1 (3, 3, 1*, 3), Paweł Hlib 10+2 (2*, 2, 2, 3, 1*), Magnus Zetterstroem 11 (3, 3, 2, 3, -), Marcel Szymko 5+1 (2, 1, -, -, 2*), Darcy Ward 10+1 (3, 2, 3, 2*)

PSŻ Lechma: Norbert Kościuch 0 (w, w, d, 0,-), Adrian Szewczykowski 1 (1, w, u, w), Peter Ljung 4 (w, w, 1, 2, 1), Frank Facher 1 (1, w, d, 0, 0), Robert Miśkowiak 9 (2, w, 3, 1, 3, 0), Maciej Fajfer 1 (w, d, t, 0, 1), Ilia Czałow 0 (w)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki