- Nie jestem zaskoczony tym, że Lotos Trefl Gdańsk wygrał pierwszy mecz na wyjeździe ze Skrą. Gdańszczanie już wcześniej dwa razy, w rundzie zasadniczej spisali się przeciwko mistrzowi, mimo że oba spotkania przegrywali. Trudno się gra przeciwko tej drużynie, poza tym mam wrażenie, że koncentracja zawodników i trenerów Skry skierowana jest na pucharowy mecz w Lidze Mistrzów. Ponadto, Lotos Trefl wygrał dopiero jeden mecz, jeśli pytasz mnie, jaki finał tej rywalizacji przewiduję, dalej przejdą bełchatowianie - mówi w rozmowie z Polsatem Sport, Stephane Antiga.
Selekcjoner reprezentacji Polski nie ma wątpliwości, że zimny prysznic dobrze podziała na siatkarzy z Bełchatowa, którzy do kolejnego pojedynku podejdą z zupełnie innym nastawieniem.
- Taka wpadka tylko zwiększa koncentrację, jeszcze bardziej motywuje zespół, który jest faworytem, więc przewiduję, że i teraz będzie podobnie - tłumaczy Antiga.
Były gracz PGE Skry odniósł się również do kwestii związanej z małą rotacją Lotosu Trefla. Jego zdaniem, w gdańskim teamie jak na razie nie stanowi to problemu i tym samym mistrzowie Polski nie mogą w tym upatrywać atutu.
- Fakt, nie mają silnej ławki, ale ta siódemka doskonale się spisuje, prezentuje świetną organizację gry. Troy, Mika, dobry w tym sezonie Gacek, równi środkowi - to ich napędza. Póki nie mają kontuzji, będą szli w górę. Poza tym nie mają pucharów, to dodatkowy atut - dodał trener Antiga.
Źródło:Polsat Sport
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?