Gdańszczanie mogli poprawić swoją sytuację i - przynajmniej na kilka godzin - zanotować awans w tabeli PlusLigi. Nic z tego. Nasza drużyna zagrała poniżej oczekiwań i wyraźnie uległa rywalowi.
Tylko w drugiej odsłonie żółto-czarni potrafili poprawić. I to nie od razu. Niemniej z czasem Lotos Trefl złapał wiatr w żagle i wydawało się, że jest na dobrej drodze do tego, aby przejąć inicjatywę.
Do tego jednak nie doszło, bo Jastrzębski Węgiel wykorzystywał potknięcia graczy włoskiego szkoleniowca. A błędów było całkiem sporo. Nawet w ostatniej odsłonie nie było mowy o nawiązaniu równorzędnej walki. Gdańszczanie odstawali i wszelkiego rodzaju roszady nie przynosiły poprawy.
Tym samym wicemistrzowie Polski przegrali i nie zdobyli nawet punktu, co jest sporym zaskoczeniem. Zwłaszcza że wcześniej nasza ekipa świetnie prezentowała się przed swoją publicznością.
Lotos Trefl Gdańsk - Jastrzębski Węgiel 1:3 (15:25, 25:20, 19:25, 17:25)
Lotos Trefl: Grzyb, Falaschi, Schulz, Schwarz, Gawryszewski, Mika, Gacek (libero) oraz Troy, Stępień, Hebda, Ratajczak, Czunkiewicz (libero)
Jastrzębski: Muzaj, Masny, Van Lankvelt, Sobala, Hain, Szafranowicz, Popiwczak (libero) oraz Mihułka (libero)
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?