Mimo że podopieczne Dariusza Maciejewskiego wystartowały doskonale, bo po kilku minutach prowadziły 9:4, to radość w ich obozie nie trwała zbyt długo. Jolene Anderson i Aneika Henry ostro wzięły się do pracy, dzięki czemu nasza drużyna szybko odrobiła straty, by następnie odskoczyć akademiczkom. Na tym etapie dołączyły się już Geraldine Robert i Magdalena Ziętara.
Biało-żółto-niebieskie schodziły na przerwę ze sporą zaliczką, ale wciąż nie były pewne zwycięstwa. W drugiej połowie zawodniczki Javiera Forta Puente zatrzymały jednak przeciwniczki. Dobra obrona (tylko 25 punktów straconych w trzeciej i czwartej kwarcie), połączona z niezłą ofensywą, napędzaną przez wysokie zawodniczki Henry i Robert, pozwoliła przypieczętować zwycięstwo nad brązowymi medalistkami.
Co więcej, Lotos zdołał odrobić straty z pierwszego spotkania z Gorzowa Wielkopolskiego, które przegrał w słabym stylu różnicą aż 18 "oczek". Być może dlatego nawet w ostatniej partii gdynianki nie odpuszczały. Bez tego rewanż nie smakowałby tak dobrze.
Lotos Gdynia - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 81:61 (30:23, 19:13, 16:13, 16:12)
Lotos: Henry 22, Robert 19, Anderson 16 (4), Ziętara 12, Knezević 6, Jinks 4, Kaczmarska 2, Plumbi 0, Bandyk 0, Marciniak 0
KSSSE AZS: Weaver 17, Johnson 15, Kaczmarczyk 12 (1), Skobel 11, Smalley 3 (1), Trębicka 3 (1), Chaliburda 0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?