Lotnisko w Gdańsku z najnowocześniejszym w kraju systemem umożliwiającym lądowanie we mgle [ZDJĘCIA]

podejścia samolotów do i z Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy.

Przygotowania do osiągnięcia tego stanu trwały ponad rok. Gdańskie lotnisko zostało wyłączone z ruchu samolotów jednak tylko na jeden weekend. Koszt wszystkich inwestycji składających się na podniesienie kategorii wyniósł 70 mln złotych, z czego 32 mln zł pochodzi z dotacji UE. Pozostała część to środki własne lotniska, uzyskane m.in. z emisji obligacji.

Zmniejszenie odwołań startów czy lądowań ważne jest przede wszystkim dla pasażerów, którzy nie będą wożeni do innych miast, a właściciele linii lotniczych nie będą ponosili dodatkowych kosztów.

- To czyni Gdańsk jeszcze bardziej atrakcyjnym dla przewoźników samolotowych. O nowych udogodnieniach zostali oni powiadomieni zaraz po uruchomieniu ILS II kategorii – powiedział Tomasz Kloskowski, prezes zarządu Port Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy.

- Przed podjęciem decyzji o podniesieniu kategorii lotniska wykonaliśmy wiele najróżniejszych analiz, zarówno tych typowo technicznych, jak i ekonomicznych – dodał Kloskowski. - Musieliśmy z jednej strony mocno przemyśleć wydatkowanie naprawdę dużej sumy pieniędzy, a z drugiej – dobrać odpowiednie technologie i tak rozplanować harmonogram prac, by maksymalnie skrócić okres zamknięcia lotniska

Określenie ILS jest skrótem angielskiej nazwy: instrument landing system. To radiowy system nawigacyjny ułatwiający lądowania lub starty samolotów w warunkach utrudnionej widoczności.

autor: Kazimierz Netka