Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lorenzo Micelli, trener PGE Atomu Trefla: Synek nie dał mi wypocząć [ROZMOWA]

Rafał Rusiecki
Lorenzo Micelli
Lorenzo Micelli Fot. Karolina Misztal/Polska Press/Dziennik Bałtycki
O początku przygotowań siatkarek PGE Atomu Trefla Sopot do nowego sezonu rozmawiamy z ich trenerem Lorenzo Micellim.

Odpoczął Pan na wakacjach?

Tak i nie (śmiech). Mój mały synek nie dał mi zbyt dużo sposobności do wypoczynku. Od siatkówki jednak odpocząłem. Byłem tylko na słynnym turnieju w szwajcarskim Montreux (zwiastuje on początek sezonu reprezentacyjnego - przyp. aut.). Oglądałem tam drużyny narodowe. Później skupiłem się już tylko na reprezentacji Polski i Holandii, gdzie są nasze zawodniczki. Na pewno odpocząłem od treningów, ale ciągle myślałem o siatkówce.

To właśnie w Montreux namówił Pan do gry w Atomie Maret Grothues, kapitan Holandii?

Pojechałem tam tylko po to, aby porozmawiać. To nie jest tak, że o transferze zadecydował jeden dobry turniej. Znałem ją już wcześniej. W momencie, w którym straciliśmy Charlotte Leys, potrzebowaliśmy zawodniczki o porównywalnych umiejętnościach. Pojechałem więc do Szwajcarii, aby się przywitać z Maret i zacząć współpracę.

Maret przyczyniła się w turnieju finałowym II dywizji World Grand Prix do pokonania Polek.

Tak. Mój przyjaciel Giovanni Guidetti (od tego sezonu selekcjoner reprezentacji Holandii - przyp. aut.) zapewniał mnie, że Maret jest bardzo dobrą zawodniczką. Wraca do formy po kontuzji. Muszę przyznać, że wszystko zmierza w dobrym kierunku.

W Sopocie rozpoczynacie przygotowania do nowego sezonu. A ten rozpocznie się w październiku.

Cele w nowym sezonie nie ulegają zmianie. Znacząco wzmocnił się Impel Wrocław, ale to będzie tylko pozytywnie stymulować resztę. Już od początku przygotowań musimy więc myśleć o grze na wysokim poziomie.

A co ze sparingami?

Po 15 września wystąpimy na turnieju w Pile. Mamy też szansę sami zorganizować turniej w Sopocie. To będą ekipy na poziomie Ligi Mistrzyń, z Rumunii, Niemiec, Baku lub Novary. Czekamy na ich odpowiedzi, bo są w takiej samej sytuacji i ich siatkarki są na zgrupowaniach kadr.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki