Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łopatka lepsza niż łańcuch

Dariusz Szreter, szef magazynu "Rejsy"
Dariusz Szreter
Dariusz Szreter
Tym razem łańcuch posłużył Joannie Senyszyn nie jako dodatek do jej ulubionego skórzanego wdzianka, ale jako symbol walki o wyzwolenie zwierząt. Posłanka była jedną z kilkunastu znanych postaci, które w niedzielę dały się przykuć do psich bud w centralnych punktach wielkich aglomeracji. To bardzo szlachetna akcja.

Nieczułego na niedolę zwierząt i niedola ludzka nie wzruszy - głosi popularne porzekadło. Choć niekoniecznie działa to w drugą stronę. Adolf Hitler był wegetarianinem, kucharzom wydał zakaz wrzucania żywych raków do wrzątku, a zanim popełnił samobójstwo, zadbał o to, by otruć swojego ulubionego psa, Blondi, chcąc oszczędzić mu okrucieństw z ręki sowieckich sołdatów. Dla Żydów, Cyganów, Słowian, homoseksualistów czy osób upośledzonych umysłowo miał jednak dużo mniej współczucia.

Jeśli coś budzi moje zastrzeżenia w niedzielnej akcji, to nie jej szczytne cele, ale forma, a mówiąc ściślej - miejsce protestu. W niedzielne popołudnie po gdańskim Długim Targu nie spacerują raczej osoby, do których skierowane jest to przesłanie. Nieludzkie warunki przetrzymywania psów to przede wszystkim (choć nie wyłącznie) problem polskiej wsi. A jej mieszkańcy, jeśli nawet zobaczą wieczorem w telewizji przebitki z politykami czy piosenkarzami na łańcuchu, potraktują to jako fanaberie i dziwactwa "miastowych", a nie jako apel do sumień.

Natomiast dla pani Senyszyn oraz innych gwiazd i gwiazdeczek ochoczo poświęcających się sprawie zwierząt mam inną sugestię - godzinkę zbierania psich kup z trójmiejskich chodników. Taka akcja miałaby realny edukacyjny sens - trafiłaby naocznie do adresatów. W jaki sposób to pomoże zwierzętom? - spyta obrońca czworonogów. Mogłoby poprawić ich notowania u tych wszystkich, którzy na psy patrzą raczej jako na źródło utrapień, a nie ofiary człowieka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki