Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Longboardowy zawrót głowy w Kartuzach. Tomasz Dyjak zbiera pieniądze na swoje marzenia

Magdalena Damps
materiały prywatne
Tomasz Dułak z Kartuz propaguje na Kaszubach nietypowy sport i zbiera pieniądze na spełnienie marzeń - pisze Magdalena Damps

Najciekawsze pomysły rodzą się z pasji. Tomek Dułak, 27-latek z Kartuz, jest tego najlepszym przykładem. Ma pasję, pomysł na siebie i plan, jak go zrealizować. Z pomocą w tym mają mu przyjść internauci i platforma PolakPotrafi.pl.

Dwa lata temu zapalony snowboardzista szukał letniej alternatywy dla zimowego szaleństwa na desce. Tak trafił na longboard - zmodyfikowaną, dłuższą i szybszą wersję deskorolki.

- Jazda na longboardzie jest jak pływanie, tyle że na asfaltowych falach - wyjaśnia Tomek. - Sport ten narodził się w Stanach Zjednoczonych. Kiedy nie było odpowiednich warunków na surfowanie po falach, surferzy wymyślili, że "popływają" na drogach przy plaży.

Longboarding jest sportem bardzo popularnym na świecie, coraz bardziej znanym w Polsce.

Pasja Tomka szybko się rozwijała. Krótko po tym, jak opanował jazdę, zapragnął kolejnych wyzwań. Postanowił sam stworzyć deskę. Po pierwszym projekcie wziął się za kolejne. Głodny wyzwań, postanowił pójść o krok dalej - rozpocząć produkcję desek longboardowych na dużą skalę. Do tego potrzebuje specjalnej maszyny, która będzie wycinać deski. Chce zbudować ją sam, ale potrzebuje kosztownych części do jej zmontowania. Zaczął szukać alternatywnych źródeł finansowania pomysłu i tak trafił na stronę www.PolakPotrafi.pl.

To platforma, która pomaga w realizacji fajnych, ciekawych i nowatorskich pomysłów. Działa na zasadzie crowfoundingu, czyli finansowania społecznościowego. W ten sposób wspierane są przeróżne przedsięwzięcia kulturalne, społeczne czy biznesowe. Osoba, która ma pomysł, ale nie ma środków, by go zrealizować, może się zarejestrować na stronie, stworzyć profil, na którym dokładnie opisze pomysł, i zachęcić internautów do udzielenia wsparcia. Pieniądze trzeba zebrać w określonym czasie.

Projekt Tomka zatytułowany jest "Longboardowy zawrót głowy". Dotychczas dzięki dziewięciorgu darczyńcom udało się mu zebrać ponad 200 zł. A brakuje jeszcze sporo. Do 6 września Tomek musi zebrać minimum 7321 zł. - Jeśli projekt zakończy się w mniej niż stu procentach, wszystkie pieniądze zostaną zwrócone wspierającym, ja nie dostanę żadnych środków - opowiada autor projektu. - Kwota, o którą się ubiegam, pozwoli na zakup podzespołów, maszynę będę składał sam. Będzie ona automatycznie wycinała kształt deski po uprzednim wgraniu projektu.

Wysokość kwoty wpłat zaczyna się od 1 zł, a kończy na 4 tys. zł lub większej sumie. Pomysł Tomka można poprzeć, wpłacając 5, 10, 20, 30, 100 zł i tak dalej...

- Pieniądze wpłacać może każdy - osoby prywatne, firmy, jeśli ktoś chce pomóc - zapraszam - mówi Tomek. - W podziękowaniu za pomoc przygotowałem kilkanaście podarunków. Są świetne, więc proszę o wsparcie.

Rodzaj upominku dla wpłacającego zależy od ofiarowanej przez niego sumy. Wpłacając np. 30 zł, otrzymać można w podziękowaniu breloczek w kształcie deski longboardowej z logo projektu. Na tych, którzy przeznaczą np. 60 zł, czeka godzinna lekcja nauki na snowboardzie lub longbardzie bądź koszulka z logo projektu.

- Zapraszam wszystkich, którzy zastanawiają się nad poparciem mojego projektu, do kartuskiego parku Solidarności, tam często jeżdżę z przyjaciółmi - mówi Tomek. - Można przetestować deski, pojeździć, pooglądać. Jeździć może się nauczyć każdy, nawet ci, którzy wcześniej nie stali na deskorolce. Informacje, gdzie i kiedy jeździmy, można znaleźć na facebookowym fanpage'u, który prowadzę - ChillyLongo. Jeśli podoba się komuś ten projekt, byłoby bardzo miło, gdyby chciał wspomóc rozwój kaszubskiego longbaordingu. Dla mnie najważniejsze jest, by ludzie przekonali się, że to bardzo ciekawy sport i świetna alternatywa dla innych form aktywności.

Tomek ma już na swoim koncie kilka ciekawych przedsięwzięć. Organizował m.in. turnieje streetballu, akcje muralowe i przegląd filmów longboardowych. Teraz chce zarażać hobby innych i swoją pasję traktować również jako źródło utrzymania. Wystarczy 1 zł od 7 tys. osób.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki