Droga Józefa Piłsudskiego do wolnej Polski wiodła przez Gdańsk. Mówiąc dokładniej, przez więzienie na Kurkowej, gdzie w lipcu 1917 r., po tzw. kryzysie przysięgowym, Komendant spędził kilka dni. Między innymi o tym epizodzie z życia Piłsudskiego przypominamy w pomorskim wydaniu miesięcznika „Nasza Historia”.
Do czasów nieco późniejszych, bo lat międzywojenny, przeniosą się Czytelnicy za sprawą tekstu poświęconego amerykańskim samochodom w Wolnym Mieście Gdańsku. Przełom lat 20. i 30. był dla gdańskiej motoryzacji o tyle szczególny, że nastąpiła prawdziwa inwazja producentów aut zza oceanu. Jak grzyby po deszczu powstawały montownie i salony sprzedaży. Na ulicach można było podziwiać buicki, chevrolety, nashe czy studebakery. Kiedy dzisiaj oglądamy te cudeńka na zdjęciach, to aż łezka w oku się kręci.
Dreszczyku emocji dostarczy niewątpliwie historia kurierów ukraińskich, którzy w latach 50. próbowali podtrzymywać kontakty pomiędzy Ukraińcami w Polsce i ZSRR a organizacjami emigracyjnymi na Zachodzie. UB przygotowało przeciwko nim misterną akcję, która pokazuje jak przed laty wyglądała gra służb specjalnych.
Równie frapująca jest historia łącząca węgierskiego huzara Istvána Eleka i bydgoszczanina Eryka Bazylczuka. Ten pierwszy w 1944 r. pomagał warszawiakom w ogarniętej powstaniem stolicy. Drugi chwycił za broń w Budapeszcie. W 1956 r. bronił Węgier przed radziecką interwencją.
Na koniec zaś polecamy uwadze teksty o sekretach Parku Miejskiego w Tczewie oraz o mumiach starego Gdańska. Wprawdzie mumii mamy ledwie kilka i nie są one tak efektowne jak te egipskie, niemniej pełnią rolę szczególną: każą nam pamiętać o nieuchronności przemijania.
Co znajdziemy w najnowszej "Naszej Historii"?
Piłsudski za kratkami Marszałek Piłsudski nie przepadał za Gdańskiem. Nic dziwnego. Po kryzysie przysięgowym w 1917 r. spędził, razem Kazimierzem Sosnkowskim, kilka dni w miejscowym więzieniu. Marek Adamkowicz.
Polsko-węgierska historia, którą napisało życie. Węgier Istvan Elek pomagał warszawiakom w czasie powstania w 1944 r. Bydgoszczanin Eryk Bazylczuk wziął w 1956 r. udział w węgierskim powstaniu. Spotkali się dopiero we wrześniu 2015 r. Hanna Sowińska.
Ukraińscy nacjonaliści w sidłach polskiej bezpieki. W latach 50. Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego przeprowadziło ogólnokrajową prowokację przeciwko OUN. Część akcji rozegrała się na Pomorzu, gdzie ukrywali się ukraińscy kurierzy z Zachodu. Dominik Radecki.
Amerykańskie wozy na drogach Wolnego Miasta. Wolne Miasto Gdańsk było ośrodkiem przemysłu motoryzacyjnego. Także amerykańskiego. Działały tu montownie i salony firmowe, o czym przypomina Marek Adamkowicz.
Mumie starego Gdańska. Mumie kojarzone są powszechnie z Peru czy starożytnym Egiptem, ale i w Gdańsku można zobaczyć zmarłych, których ciała nie uległy rozkładowi. Dochodzenie ich tożsamości to zajęcie godne detektywa Marek Adamkowicz.
Sekrety Parku Miejskiego w Tczewie. Zielone serce miasta skrywa pamiątki po krzyżakach i czasach Wolnego Miasta Gdańska Przemysław Zieliński.
MAGAZYN "NASZA HISTORIA" W E-WYDANIU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?