O potencjale klubowych mistrzyń Europy i świata można się było przekonać w ubiegłym tygodniu, kiedy to w Ergo Arenie Turczynki pokonały nasze zawodniczki 3:1. Faworyt tego spotkania jest jeden, ale podopieczne trenera Teuna Buijsa nie zamierzają z tego powodu załamywać rąk.
Atomówki mówiły przed wyjazdem do Stambułu, że to nie będzie dla nich wycieczka. Każdy urwany set czy być może nawet punkt to będzie dla nich powód do zadowolenia.
- Zawsze wychodzimy na parkiet z założeniem, żeby grać i wygrywać - mówi Izabela Bełcik, rozgrywająca mistrzyń Polski. - Na pewno nie nastawiamy się na lanie. Chcemy wyciągnąć wnioski z tego, co zrobiłyśmy źle w meczu w Ergo Arenie. Zobaczymy, czy się nam to uda. Będziemy się starały grać jak najlepiej.
Szkoleniowiec Vakifbanku Giovanni Guidetti komplementował sopocianki po wspomnianym spotkaniu. - To był nasz najcięższy mecz w sezonie i mam bardzo duży szacunek dla sopockiej drużyny za to, co zaprezentowała - przyznał wówczas Włoch.
Dodajmy, że atomówki zmierzą się z Turczynkami po raz czwarty w tym sezonie. Rywalizowały już bowiem z Vakifbankiem w styczniu, w fazie play-off poprzedniego sezonu Ligi Mistrzyń. Przegrały wówczas u siebie 1:3, a w Stambule 0:3.
W drugim meczu grupy C belgijski autsajder VDK Gent podejmie Dinamo Romprest Bukareszt. Ten mecz rozpocznie się o godz. 20.30. Jego wynik jest o tyle istotny, że w przypadku wygranej Rumunek mogą one zrównać się liczbą punktów z atomówkami. A przypomnijmy, że tylko dwa najlepsze zespoły z grupy przechodzą do następnej fazy rozgrywek pod auspicjami CEV (Europejska Konfederacja Piłki Siatkowej).
Spotkanie Vakifbanku z Atomem Treflem transmitowane będzie na antenie Polsatu Sport News.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
