Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liga Mistrzów - nowe doświadczenie dla... Andrei Anastasiego i Lotosu Trefla Gdańsk

Łukasz Żaguń
fot. Sylwia Dąbrowa / Polskapresse
W nadchodzącym wielkimi krokami sezonie Lotos Trefl będzie co prawda kopciuszkiem w rozgrywkach Ligi Mistrzów, ale raczej nie takim z krwi i kości. Wbrew pozorom w szeregach gdańskiego zespołu spora grupa zawodników miała już bowiem do czynienia z występami w tym prestiżowym turnieju.

Do grona tego zaliczają się Mateusz Mika, Piotr Gacek, Wojciech Grzyb, Bartosz Gawryszewski, Marco Falaschi, Sebastian Schwarz, a nawet Sławomir Zemlik.

Szczególnie miło występy w LM może wspominać Schwarz. Niemiecki przyjmujący w 2007 roku, grając w barwach VfB Friedrichshafen, stanął na najwyższym stopniu podium w tym turnieju. Z kolei Gacek w 2010 roku zdobył brąz z PGE Skrą Bełchatów. Nie można zatem powiedzieć, że Lotos Trefl w europejskich rozgrywkach całkowicie będzie pozbawiony doświadczenia. Ale oczywiście dla pozostałych siatkarzy Liga Mistrzów urasta do miana wyjątkowego wydarzenia, dlatego poziom ich ekscytacji jest szczególnie wysoki. Do tego grona zaliczyć można choćby najlepszego atakującego PlusLigi w minionym sezonie, Amerykanina Murphy'ego Troya.

- Przede mną debiut w Lidze Mistrzów. Możliwość gry przeciwko świetnym zespołom z całej Europy jest dla mnie wielkim wyzwaniem i zaszczytem. Tegoroczny terminarz będzie bardzo napięty, ale my lubimy rywalizację i jesteśmy bardzo podekscytowani, że będziemy walczyć na najwyższym europejskim poziomie - cieszy się amerykański atakujący.

Co ciekawe, w roli szkoleniowca jeszcze nigdy zespołu w Lidze Mistrzów nie prowadził... Andrea Anastasi. Włoch co prawda z niejednego pieca chleb jadł, ale wszystkiego w karierze trenerskiej jeszcze nie zasmakował. On też zatem podchodzi do tego turnieju z wyjątkową mobilizacją. Sam udział w Lidze Mistrzów w roli szkoleniowca to jednak nie jedyny powód, który sprawia, że Włoch już teraz zaciera ręce.

- Zmierzymy się ze znakomitą Modeną, która w mojej opinii jest jednym z głównych faworytów do zwycięstwa w całych rozgrywkach. Dla mnie to szczególna przyjemność, bowiem sam kiedyś grałem w tym klubie, pochodzę z miejscowości leżącej nieopodal Modeny i na pewno na meczu pojawi się liczna grupa moich przyjaciół - zdradza Anastasi.

Poza Modeną, gdańszczanie zagrają w fazie grupowej z mistrzem Słowenii, ACH Volley Lublana i ubiegłorocznym zwycięzcą Pucharu Challenge, serbską Vojvodiną Nowy Sad.

- Trafiliśmy do bardzo interesującej grupy. Uważam jednak, że mamy duże szanse na awans do fazy play-off - nie kryje włoski opiekun Lotosu Trefla.

Kibicom przypominamy, że w dalszym ciągu mogą nabywać bilety na pierwszy mecz Lotosu Trefla w LM (wtorek, 3 listopada, godz. 20, Ergo Arena). Wejściówki dostępne są za pośrednictwem strony www.trefl.kupbilety.pl, w kasach Ergo Areny, w Sklepie Koszykarza, Hotelu Haffner, siedzibie Stowarzyszenia Turystycznego Sopot i 44 salonikach prasowych sieci Kolporter.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki