Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liga Europy. Doliczony czas zdecydował. Valencia lepsza w hiszpańskich derbach

Kaja Krasnodębska
Kaja Krasnodębska
EastNews
Zdobyte przez Daniela Wassa i Goncalo Guedesa w doliczonym czasie gry gole sprawiły, że przed rewanżem na własnym stadionie to Nietoperze są krok bliżej do awansu do półfinału Ligi Europy. Wcześniej trafienia padały tylko po jedenastkach.

W Baku odbędzie się tegoroczny finał Ligi Europy. Tysiące kilometrów od Hiszpanii, zarówno fani Villarreal jak i Valencii chętnie udaliby się do Azerbejdżanu, by z bliska obserwować swoich ulubieńców walczących o drugie najważniejsze trofeum w piłkarskiej europie. Najpierw trzeba jednak awansować do półfinału. Już po losowaniu wiadomo było, że La Liga będzie miała w nim jednego swojego przedstawiciela. Pozostawało tylko pytanie, czy będą to Nietoperze czy może ich niego niżej wyceniany rywal.

Szósty zespół La Liga w starciu z walczącym o utrzymanie przeciwnikiem musiał być faworytem również w starciu Ligi Europy. Na to wpływu nie miała nawet dobra postawa Żółtej Łodzi Podwodnej w poprzednich rundach. Zgodnie z przewidywaniami Nietoperzom dosyć szybko udało się wyjść na prowadzenie: Faul w polu karnym i arbiter bez wahania wskazał na jedenastkę. Nie wykorzystał jej Dani Parejo, ale dobitka Goncalo Guedesa przyniosła zakładany efekt.

Lepiej z wykonywaniem rzutu karnego poradził sobie Santiego Cazorla. W 36. minucie wszystko rozpoczęło się więc od początku. Nie pchnęło to żadnej z drużyn do ataku. Do końca pierwszej połowy nie działo się wiele. Statystyki przemawiały na korzyść gospodarzy, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce, oddali też więcej strzałów. Koniec końców, nie zdołali żadnego wykorzystać.

Wyrównane zawody można było obserwować również w drugiej połowie. Choć nie brakowało ataków, pod samymi bramkami nie działo się zbyt dużo i wiele wskazywało, że spotkanie może zakończyć się remisem. Częściej na połowie przeciwnika przebywała Villarreal, ale to Valencia ruszyła w końcówce. W doliczonym czasie gry zdobyła aż dwie bramki: najpierw piłkę do siatki wpakował Daniel Wass. Duńczyk popisał się mocnym strzałem na dalszy słupek. Chwilę później w jego ślady poszedł Goncalo Guedes, dla którego było to drugie trafienie w tym meczu.

Villarreal - Valencia CF 1:1 (1:1)

0:1 Goncalo Guedes (6 min.)
1:1 Santiago Cazorla (36 min.)
1:2 Daniel Wass (91 min.)
1:3 Goncalo Guedes (93 min.)

Villarreal CF: Fernandez – M. Gaspar (80. Pedraza), Álvaro González, V. Ruiz, Quintilla – Cáseres (72. Morlanes), Cazorla – Chukwueze, Iborra (67. Bacca), Fornals – G. Moreno.

Valencia CF: Neto – Roncaglia (58. Piccini), Garay, Gabriel Paulista, Gayá – Torres (61. Coquelin), Parejo, Wass, Guedes – Rodrigo, Gameiro (69. Czeryszew).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Liga Europy. Doliczony czas zdecydował. Valencia lepsza w hiszpańskich derbach - Sportowy24

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki