Obaj zawodnicy związali się z Asseco Prokomem przed sezonem 2008/09, gdy Tomas Pacesas po raz pierwszy budował drużynę od podstaw. Od tamtego czasu zarówno umiejętności strzeleckie Ewinga, jak i waleczność Burrella były znakami firmowymi w grze zespołu. W ostatnich rozgrywkach Ewing stał się kapitanem i najważniejszym koszykarzem w taktyce.
Choć po zakończeniu finałów ligi polskiej wielu ekspertów i kibiców domagało się czystek w mistrzowskim składzie, akurat amerykański rozgrywający był mocnym kandydatem do podpisania nowego kontraktu. Postawił jednak na spore pieniądze w ukraińskim Azowmaszu Mariupol. Burrell natomiast wybrał niemiecką Bundesligę i występy w EWE Baskets Oldenburg.
Nie wiadomo jeszcze, jak rozwiążą się kwestie pozostałych obcokrajowców - Ratko Vardy, Filipa Widenowa, Tommy'ego Adamsa, Courtneya Eldridge'a, Filipa Widenowa i Qyntela Woodsa. Ten ostatni w styczniu podpisał kontrakt z możliwością prolongaty na sezon 2011/2012, jednak nieudane - głównie przez kontuzje - ostatnie rozgrywki stawiają przy jego kandydaturze znak zapytania.
Choć w kadrze Asseco Prokomu szykują się zmiany, trener Pacesas o jakość gry nowej drużyny jest spokojny.
- Mamy swój plan, ale nie będziemy go ujawniać - powiedział Litwin. - Osiem razy z rzędu zdobywaliśmy mistrzostwo Polski, więc zawsze nasze ruchy przynosiły skutek. Ewing i Burrell od nas nie odeszli, po prostu skończyły im się kontrakty i zmienili miejsce pracy.
Kto może więc być liderem Asseco Prokomu w nowym sezonie? W sportowych portalach internetowych w ostatnich tygodniach z klubem łączono nazwisko Davida Logana. Amerykanin z polskim paszportem, który grał już w Gdyni w latach 2008-2010, straci najprawdopodobniej pracę w hiszpańskiej ekipie Caja Laboral Vitoria, gdzie nie potrafił znaleźć wspólnego języka z trenerem Dusko Ivanoviciem. W silnej drużynie z Kraju Basków Logan nie miał swobody w ofensywie, przez co nie mógł pokazywać pełni swoich umiejętności. I choć jest to gracz o wysokich wymaganiach finansowych, ze sportowego punktu widzenia powrót do Polski mógłby być także dla niego strzałem w dziesiątkę.
- Na razie Logan wciąż ma ważny kontrakt w Vitorii, więc tematu nie ma, ale gdyby okazało się, że jest wolny i byłby w naszym zasięgu finansowym, bylibyśmy zainteresowani - komentuje Pacesas.
Nieprawdziwe okazały się z kolei doniesienia o możliwości gry w Asseco Prokomie Marcina Gortata. Najsłynniejszy polski koszykarz, którego kontrakt z Phoenix Suns jest zawieszony z powodu lokautu w NBA, wspominał niedawno podczas jednej z konferencji prasowych o opcji rozegrania kilku spotkań dla gdyńskiej ekipy. W nowym sezonie - do czasu zakończenia lokautu - Gortat będzie jednak występował w jednym z klubów ligi rosyjskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?