Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liczy się tylko wynik, a nie polowanie

Paweł Stankiewicz
Olgierd Moskalewicz całą jesień leczył kontuzję i przechodził rehabilitację
Olgierd Moskalewicz całą jesień leczył kontuzję i przechodził rehabilitację Grzegorz Mehring
Piłkarze Arki Gdynia w środę rozpoczynają przygotowania do wiosennej rywalizacji w ekstraklasie w sezonie 2008/09. Po jesieni żółto-niebiescy zajmują siódme miejsce w ligowej tabeli. Kibiców gdyńskiego zespołu oczywiście najbardziej interesują zmiany kadrowe i nowi gracze w Arce. A tych na razie nie ma.

Jak na razie w Gdyni panuje ruch w drugą stronę. Piłkarze odchodzą z zespołu żółto-niebieskich. Już po zakończeniu rundy jesiennej trener Czesław Michniewicz zadecydował, że nie widzi w zespole miejsca dla Krzysztofa Przytuły, Krzysztofa Sobieraja, Pawła Weinara, Tomasza Mazurkiewicza, Marcina Chmiesta i Piotra Bazlera. Ci piłkarze na razie nie znaleźli sobie nowych klubów, ale na pewno nie będą uczestniczyć w przygotowaniach do wiosny z pierwszą drużyną żółto-niebieskich. To nie koniec ubytków, bo kontrakt wygasł Markowi Basterowi, a gdyńscy działacze rozwiązali za porozumieniem stron umowę z Mateuszem Kołodziejskim. Ostatnią niewiadomą był Damian Nawrocik.

- Chcę mieć tego piłkarza w drużynie - mówił nam trener Michniewicz.
To się jednak nie spełni. Przesądzone już jest, że Nawrocika w Arce nie będzie.
- Przeanalizowaliśmy okres gry Damiana w Gdyni, wzięliśmy pod uwagę, ile rozegrał meczów i jak często trafiał do bramki rywala. Te statystyki nie były dla niego najlepsze - mówi Piotr Burlikowski, wiceprezes do spraw sportowych w Arce.

- Na plus Nawrocikowi zapisaliśmy jednak udaną końcówkę rundy jesiennej i na jej podstawie zaproponowaliśmy mu półroczny kontrakt. Damian powiedział nam, że te warunki go nie satysfakcjonują. W związku z tym zakończyliśmy rozmowy i tego piłkarza w Arce już na pewno nie będzie.
Kto może zastąpić Nawrocika w Gdyni? Na pewno Sebastian Tyrała z Borussii Dortmund, którym żółto-niebiescy interesowali się już jesienią ubiegłego roku. I było to, zanim piłkarz zadebiutował w reprezentacji Polski.

- Nie tylko Tyrała jest w kręgu zainteresowań Arki. Prowadzimy też rozmowy z innymi piłkarzami. Na razie jednak żadnych szczegółów nie ujawnię. Jeśli tylko podpiszemy z kimś kontrakt, to z całą pewnością o tym poinformujemy - zapowiedział Burlikowski.
Do dyspozycji trenera Michniewicza wiosną będzie Olgierd Moskalewicz, który całą jesień leczył kontuzję i przechodził rehabilitację. Nowych piłkarzy na razie jednak nie widać.
- My nie chcemy być królami polowania na rynku transferowym, tylko wiosną dobrze grać w piłkę. Latem też wielkich transferów nie przeprowadziliśmy, a zajmujemy siódme miejsce w tabeli. Zobaczymy jak to będzie - mówi Piotr Burlikowski.
Kto może zatem trafić do Arki? Burlikowski nie chce zdradzić, ale wielką tajemnicą nie jest, że w Gdyni mile byłby widziany lewy obrońca Polonii Warszawa, Błażej Telichowski. Arka chce pozyskać także dwóch graczy perspektywicznych. To Michał Kojder i Adrian Jeremicz z Lechii Zielona Góra. Na razie jednak macierzysty klub tych zawodników chce od Arki zbyt wiele pieniędzy za przeprowadzenie tych transferów.

Wiadomo też, jak będą wyglądały przygotowania Arki do rywalizacji w rundzie wiosennej na boiskach ekstraklasy. Dzisiaj gdynianie zbierają się na obiekcie GOSiR przy ul. Olimpijskiej. Oczywiście piłkarze dostali indywidualną rozpiskę zajęć na okres wolny od treningów. Zatem dzisiejszy dzień rozpocznie się od ważenia zawodników.
- Tradycją jest, że piłkarze płacą kary za każdy kilogram nadwagi. Mam nadzieję, że piłkarze odrobili pracę domową - powiedział trener Michniewicz.

W Gdyni piłkarze Arki trenować będą do 11 stycznia, a w tzw. międzyczasie przejdą badania wydolnościowe w Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku. Od 12 do 17 stycznia żółto-niebiescy pracować będą w Cetniewie, a dzień przed końcem tego zgrupowania dwunastu zawodników wyselekcjonowanych przez szkoleniowca uda się do Poznania na halowy turniej Remes Cup. Następnie gdynian czeka pierwszy obóz zagraniczny. Od 19 do 30 stycznia trenować będą w Kaiserau koło Dortmundu w Niemczech.

Podczas tego pobytu piłkarze Arki rozegrają trzy mecze sparingowe - z Rot Weiss Essen, FC Koeln i Hannover 96.Do Polski Arka wróci na kilka dni, a później uda się na zgrupowania do tureckiego Side, które odbędzie się w dniach 5-20 lutego. Tam zmierzą się z CS Pandurii Lignitul Targu Jiu i Worskłą Połtawa. Pozostali dwaj sparingpartnerzy zostaną wkrótce ustaleni. Po powrocie treningi przygotowujące do ligowego startu odbywać się będą już w Gdyni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki