LEX UBER. Jakie zmiany wprowadza nowelizacja ustawy o transporcie drogowym? Czy korzystanie z Ubera będzie nielegalne? Sprawdź!

Ta chwila musiała kiedyś nadejść. Niskie stawki kilometrowe, szybka dostępność i nieznający - a może i nieprzestrzegający - zasad ruchu drogowego cudzoziemcy za kierownicami - wszystko to już od lat się nawarstwiało.

Właśnie dlatego powstały przepisy, które z drobnymi niedociągnięciami pełnią rolę kompromisu pomiędzy taksówkarzami a zainteresowanymi.

Od stycznia 2020 roku nadal będzie obowiązywał przepis nakazujący posiadanie licencji taksówkarskiej, jednakże ich zdobycie będzie znacznie łatwiejsze. Kierowcy będą zobowiązani do przejścia badań, przedstawienia zaświadczeń o niekaralności, kupienia kas fiskalnych czy zarejestrowania swoich pojazdów jako taksówki. Warto wspomnieć, że pojazdy te będą musiały zostać obklejone zgodnie z wymogami narzucanymi przez miasto i założeniu tzw. koguta na dach.

Zmiany i idące za nimi nowe obowiązki nie ominą także platform Uber, Bolt czy Free Now, które wraz z Nowym Rokiem stały się pośrednikami. Firmy te mają 3 miesiące na uzyskanie licencji przewozowej.

ZOBACZ TAKŻE: Lex Uber 2020: Nowe prawo ma uporządkować zasady przewożenia osób. Co się zmieni? Ustawa wchodzi w życie 1 stycznia

LEX UBER. Dłużej poczekamy sobie na taksówkę

Dotychczas większość kierowców w Bolcie i Uberze jeździ bez licencji. Jak wynika z dostępnych informacji, większość kierowców to osoby dorabiające sobie po godzinach. I właśnie w tę grupę nowe regulacje uderzą najbardziej. Podaje się, że cena OC skoczy w górę ponad dwukrotnie. Załatwienie licencji też wiąże się w dodatkowymi kosztami.

Ze względów finansowych wielu kierowców może odejść z Ubera. Przedstawiciele najpopularniejszych platform taksówkarskich uprzedzają, że czas oczekiwania na pojazd może się zwiększyć z kilku do kilkunastu minut. Dłuższy czas oczekiwania to jeszcze nie tragedia, jednakże spadek liczby kierowców przyczyni się do kolejnej zmiany - podwyżki stawek przejazdowych.

LEX UBER. Wyższe opłaty

Ta chwila musiała kiedyś nadejść. Przypadki, kiedy za przejazd płaciliśmy nieco ponad 10 zł za 10 kilometrów, były nie do utrzymania na dłuższą metę.

Problem ten prawdopodobnie rozwiąże się już całkiem niebawem. Jeśli rzeczywiście za sprawą mniejszej liczby kierowców nie pójdzie duży spadek popytu na taksówki - trzeba będzie przyzwyczaić się do wyższych stawek. Pamiętajmy, że maksymalne stawki nabijane w taksometrach są ograniczone przez miejskie przepisy, które nie obowiązują tych firm prosperujących za pośrednictwem aplikacji.

LEX UBER. Koniec z testami z topografii miasta

Kolejną zmianą od stycznia jest zniesienie obowiązku zaliczania testów z topografii miasta. Taksówkarz z licencją nie będzie miał także obowiązku znajomości języka polskiego. Dotychczas sytuacje takie miały miejsce bardzo często, jednakże wyłącznie w Bolcie i Uberze. Do końca 2019 roku było to nielegalne.

Od teraz każda licencjonowana firma będzie mogła legalnie zatrudnić kierowców, których komunikatywność ograniczona będzie do potwierdzenia naszej tożsamości.

ZOBACZ TAKŻE: Napiwki, opłaty za czekanie... Uber wprowadza zmiany