Reprezentacja kobiet w piłce ręcznej pod wodzą Leszka Krowickiego nie odniosła sukcesu. Polki nie awansowały na mistrzostwa świata w 2019 roku oraz nie zdobyły kwalifikacji olimpijskiej na igrzyska w Tokio w 2020 roku. Z kolei na mistrzostwach świata w 2017 roku Polki nie wyszyły z grupy, zaś na mistrzostwach Europy w 2016 i w 2018 roku Polska nie wygrała żadnego meczu.
– Umówiliśmy się na realizację konkretnych celów sportowych – w tym awans na Igrzyska Olimpijskie 2020. To się nie udało. Rozczarował poziom gry, miejsca i wyniki zdobyte na imprezach głównych. Niestety dalsza współpraca z trenerem Leszkiem Krowickim nie jest możliwa. Szanujemy jego dorobek i wiedzę. Dziękujemy za pracę z reprezentacją Polski. W sporcie najważniejsze są efekty i wynik. A tych nie ma. Trener dostał możliwość odejścia za porozumieniem stron i honorowego pożegnania się, ale nie przyjął tej propozycji – mówi Andrzej Kraśnicki, prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce.
Leszek Krowicki prowadził reprezentację Polski kobiet blisko 3 lata. W latach 1986 – 89 był drugim trenerem reprezentacji Polski kobiet oraz trenerem klubu Start Gdańsk. Jego sukcesy w lidze niemieckiej w roli trenera i doświadczenie zadecydowały o powołaniu go 3 lata temu na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski kobiet.
Na hotdogowym tronie bez zmian. Joey Chestnut i Miki Sudo ponownie najlepsi w dorocznych zawodach z okazji Dnia Niepodległości
Associated Press / x-news
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?