Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lechii i ŁKS życzę utrzymania

Paweł Stankiewicz
Marcin Kaczmarek grał w Lechii od 2008 do 2010 roku
Marcin Kaczmarek grał w Lechii od 2008 do 2010 roku T. Bołt
Przed sobotnim meczem w Łodzi, w którym to o godz. 13.30 gdańska Lechia zmierzy się z Widzewem, rozmawiamy z Marcinem Kaczmarkiem. Popularny "Kaka" grał przez 2,5 sezonu w biało-zielonej koszulce. Teraz więc wystąpi przeciwko swojemu byłemu klubowi.

Przed Wami mecz z Lechią. Widzew się utrzymał, więc gracie już na większym luzie?


Na pewno tak. Chcemy jednak wygrywać nadal. Zostały trzy mecze i zależy nam, aby jak najlepiej się zaprezentować.

Coraz więcej młodzieży jest w składzie Widzewa.


Były problemy w ostatnich meczach ze względu na kartki i kontuzje. Została młodzież na ławce. Ten, kto wchodzi do gry, na pewno nie jest gorszym zawodnikiem. W Widzewie jest dużo zdolnej młodzieży.


Jesteś w dobrej formie?


Przechodząc z ŁKS do Widzewa, chciałem potwierdzić, że to był dobry transfer. Koncentruję się więc tylko na grze.


Teraz rozdajecie karty i to od Was zależy, kto spadnie z ekstraklasy...


Tak się to ułożyło. Cracovia i ŁKS liczą na Widzew. Gramy z Lechią i na pewno dużo zależy od wyniku tego meczu. Cracovia i ŁKS same muszą wygrać trudne mecze, ale będą patrzeć też na nas.

Nie brakuje opinii, że Widzewowi nie zależy na utrzymaniu ŁKS, bo spadek konkurenta to większe pieniądze z miasta i możliwości pozyskania sponsorów?


Nie zastanawiałem się nad tym. Koncentrujemy się tylko na grze. Chciałbym, żeby ŁKS się utrzymał. Fajnie mieć w mieście dwa kluby w ekstraklasie, no i derby.


Kto utrzyma się w ekstraklasie? ŁKS czy Lechia?


Nie wiem. Zostały trzy kolejki. Gra się trudno. Każdy z każdym może wygrać w naszej ekstraklasie.

A do którego klubu masz większy sentyment?


Grałem przeciwko ŁKS, jutro zagram z Lechią, potem w Kielcach. To moje byłe kluby. Życzę i ŁKS i Lechii utrzymania, choć wiem, że to nie jest możliwe. Kto rozegra lepiej końcówkę sezonu, ten się będzie cieszył. Kibicuję tak samo łodzianom i gdańszczanom.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki