Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk wygrała z Druteksem Bytovią Bytów. Sebastian Mila nowym kapitanem [ZDJĘCIA]

Paweł Stankiewicz
Tomasz Bołt/Polskapresse
Lechia Gdańsk wygrała sparing z Druteksem Bytovią Bytów, ale kibiców nie zachwyciła. Łukasz Budziłek i Gerson podpisali w piątek 3,5-letnie kontrakty na grę w biało-zielonych barwach.

Z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że skład, jaki wystawił na mecz z Druteksem-Bytovią trener Jerzy Brzęczek, będzie zbliżony do tego, który wyjedzie na ligowe spotkanie z Wisłą. Oczywiście zabrakło w nim Ariela Borysiuka, który będzie pauzował za żółte kartki, a i tak ma problemy zdrowotne. Zastąpił go Mateusz Możdżeń, który zdaje się być największym wygranym, wraz z Kevinem Friesenbichlerem, zimowych przygotowań. Zresztą obaj strzelili w piątek bramki - Austriak z rzutu karnego, a Możdżeń pięknym strzałem z rzutu wolnego.

- Za wcześnie mówić, że to już jest skład na Wisłę - twierdzi jednak trener Brzęczek. - Mamy szeroką kadrę i w każdym tygodniu będzie trwać rywalizacja o miejsce w drużynie.

Nie da się ukryć, że ten test nie wypadł dla Lechii zbyt okazale. Kibice mogli się czuć poirytowani, bo gra zespołu nie była na miarę oczekiwań. Z Wisłą trzeba zagrać dużo, dużo lepiej.

- Powinniśmy grać szybciej. Jesteśmy jednak po trudnym obozie, a do tego trzeba się teraz przystosować do bardziej śliskich boisk. Nie zmienia to faktu, że to nie był dobry mecz w naszym wykonaniu - przyznał szkoleniowiec biało-zielonych.

Zdają sobie sprawę z tego także sami piłkarze i zapewniają, że w kolejnych spotkaniach dyspozycja zespołu będzie znacznie lepsza.

- Nie ma co zwalać wszystkiego na pogodę. Rywale mają takie same warunki - mówi Sebastian Mila. - W meczu z Wisłą będą podobne i trzeba się do tego przyzwyczaić. Najważniejsze, że wygraliśmy ten sparing, bo to zawsze pozytywnie wpływa na morale zespołu. Faktycznie nie był to najlepszy mecz w naszym wykonaniu, ale w spotkaniu z Wisłą zaskoczymy trenera.
Mila poprowadził zespół biało-zielonych jako kapitan. Po jego zejściu z boiska opaskę przejął Jakub Wawrzyniak, a dopiero jako trzeci Mateusz Bąk.

- Taka jest teraz hierarchia. Rozmawiałem z naszymi doświadczonymi zawodnikami i radą drużyny, a potem poinformowałem zespół o decyzjach - przyznał Brzęczek.

- To dla mnie powód do dumy - być kapitanem Lechii. Marzyłem o tym. To także dla mnie wielka odpowiedzialność - powiedział Mila.

Zanim piłkarze wyszli na boisko, w siedzibie klubu kontrakty z Lechią podpisali Łukasz Budziłek i Gerson, którzy pomyślnie przeszli testy medyczne. Gerson pojawił się na boisku w końcówce spotkania z Bytovią, a obaj mają zagrać w sobotę przeciwko Kaszubii. Z gdańskim klubem podpisali kontrakty do końca czerwca 2018 roku.

Na tle gdańszczan solidnie zaprezentowała się Bytovia, która w niedzielę wylatuje na zgrupowanie do Turcji.

W sobotę o godz. 11 biało-zieloni zagrają na stadionie przy ul. Traugutta ostatni mecz sparingowy, a rywalem będzie Kaszubia Kościerzyna. W gdańskim zespole wystąpią zawodnicy, którzy z Bytovią grali krócej albo w ogóle nie wystąpili w tamtym meczu.

Lechia Gdańsk - Drutex Bytovia Bytów 2:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Kevin Friesenbichler (13-karny), 2:0 Mateusz Możdżeń (57), 2:1 Łukasz Wróbel (74)

Lechia: M. Bąk - Wojtkowiak, Janicki, Bougaidis (72 Gerson), Wawrzyniak (72 Leković) - Łukasik (64 Vranjes), Możdżeń (72 Dźwigała) - Kazlauskas (46 Makuszewski), Mila (64 Wiśniewski), Grzelczak (64 Nazario) - Friesenbichler (64 Colak)

Drutex Bytovia: Pawłowski (46 Laskowski) - Socha, K. Bąk, Juraszek (60 Wróbel), Jasiński (64 Wilczyński) - Jastrzembski, Bajić - Mąka (55 Formela), Jakóbowski, Mandrysz (46 Kryszak) - Buzała (64 Surdykowski)

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki