Lechia jest jedną z trzynastu drużyn, które w ekstraklasie w 2016 roku rozegrały 14 spotkań. Zespoły, które w zeszłym sezonie spadły do I ligi, a więc Podbeskidzie Bielsko-Biała i Górnik Zabrze, zagrały wiosną 16 meczów. Natomiast beniaminkowie, Arka Gdynia i Wisła Płock, 8 razy wybiegały na boisko w Lotto Ekstraklasie.
Na dorobek 40 trafień biało-zielonych składa się 28 bramek z rundy wiosennej sezonu 2015/16 i 12 goli z bieżących rozgrywek. Tyle samo razy do siatki rywali trafiali piłkarze Wisły Kraków, którzy w tym sezonie radzą sobie katastrofalnie. Zajmują ostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem 3 punktów w 8 spotkaniach. Strzelili ledwie siedem bramek, swój dorobek zawdzięczają więc przede wszystkim rundzie wiosennej, gdy zdobyli aż 33 gole.
Jeśli chodzi o najmniejszą ilość bramek straconych, najlepiej wygląda... Arka. Należy jednak pamiętać o tym, że gdynianie w ekstraklasie występują od początku bieżącego sezonu. W 8 meczach stracili 9 goli. Jeśli chodzi o ekipy, które na najwyższym szczeblu rozgrywkowym grają od początku roku, najlepiej wygląda Zagłębie Lubin, które pozwoliło rywalom 15 razy umieścić piłkę w swojej siatce. Lechia straciła 25 bramek i w gronie "całorocznych" ekstraklasowiczów plasuje się na 4 miejscu. Oprócz Zagłębia wyprzedzają ją jeszcze Legia Warszawa i Śląsk Wrocław (kolejno 20 i 22 stracone bramki).
Gdańszczanie są blisko ustanowienia najlepszego wyniku od momentu, gdy w sezonie 2013/14 weszła w życie reforma rozgrywek, zwiększająca liczbę kolejek z 30 do 37. W 2013 roku biało-zieloni strzelili w ekstraklasie 46 bramek, rok później 45, a w zeszłym roku znów 46. Do rekordu brakuje im więc 7 trafień. Czy przybliżą się do tego wyniku już w najbliższym spotkaniu z Lechem Poznań (niedziela, godz. 15.30)?
Neymar nigdy nie odejdzie z Barcelony? „Nie widzę siebie poza tym klubem”
Press Focus/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?