Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk sięgnęła po kolejnych piłkarzy, a to nie koniec wzmocnień

Paweł Stankiewicz, ŁŻ
Przemyslaw Swiderski
Maciej Makuszewski i Zaur Sadajew nadal będą grać w Lechii Gdańsk. Kolejnym nowym zawodnikiem jest Daniel Łukasik. Działacze na tym jednak nie poprzestaną.

Aktualizacja, godz. 14.50

Z gdańskim klubem seniorskim kontraktem związał się Bernard Powszuk. Umowa, którą parafował, będzie obowiązywała do końca czerwca 2017 roku.

Powszuk miał już okazję zasiadać na ławce pierwszego zespołu gdańskiej Lechii. Stało się tak w rundzie jesiennej minionego sezonu. Wtedy jednak nie dostał szansy na debiut. Być może zmieni się to w kolejnych rozgrywkach.

Wcześniej pisaliśmy:

Lechia porozumiała się z Terekiem Grozny w kwestii transferu Makuszewskiego. Jak tylko pomyślnie przejdzie badania medyczne, to zwiąże się z gdańskim klubem kontraktem do końca czerwca 2018 roku.

W Gdańsku kibice nadal będą oglądać Zaura Sadajewa. Napastnik, który wiosną strzelał dla biało-zielonych, zostanie w Lechii na zasadzie kolejnego rocznego wypożyczenia. Wkrótce powinien dołączyć do niego kolejny gracz Tereka, Ałdan Kacajew. Też będzie wypożyczony na rok.

Wczoraj do Gdańska przyjechał Daniel Łukasik.

- Przeszedł pomyślnie badania medyczne i po nich podpisał kontrakt z Lechią. Umowa transferowa z Legią była parafowana już wcześniej - powiedział nam wczoraj po południu Andrzej Juskowiak, wiceprezes Lechii do spraw sportowych, z którym cały wywiad będzie można przeczytać w poniedziałkowym magazynie "Sport" w "Dzienniku Bałtyckim".

Do końca tygodnia powinna wyjaśnić się kwestia kontraktu Ariela Borysiuka.

- Jeszcze trwają rozmowy. Chodzi o ekwiwalent i zobaczymy, jak zachowa się Kaiserslautern. Chcemy pozyskać Ariela, a nie go wypożyczać - przyznał Juskowiak.

Maleją za to szanse na pozyskanie przez Lechię braci Mateusza i Michała Maków z GKS Bełchatów. - Ten transfer bardzo się oddalił - nie ukrywa wiceprezes Lechii do spraw sportowych. - Mocno różnimy się w kwotach i na dzień dzisiejszy nie widzę szans na kompromis.

W Lechii zostanie natomiast na pewno Rafał Janicki. Mimo że pytały o niego inne kluby, zawodnik zdecydował, że zostanie w Gdańsku na kolejny sezon.

W Gdańsku chętnie widzieliby jako wzmocnienie piłkarzy z Benfiki Lizbona.

- Nie gramy w pucharach i nie jest łatwo przekonać takich piłkarzy na grę w Polsce. Interesuje nas 2-3 piłkarzy Benfiki, ale to nie ci, o których piszą media. Benfica zaczyna później rozgrywki, a w kadrach będą zmiany, więc musimy czekać - zakończył Juskowiak.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki