Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk robi się coraz silniejsza. Trener Piotr Stokowiec będzie miał większe pole manewru. Omran Haydary też podpisał kontrakt

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Omran Haydary
Omran Haydary Fot. Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk ruszyła wzmacniać skład na rundę wiosenną. Po styczniowych odejściach teraz do zespołu dołączają kolejni piłkarze i trener Piotr Stokowiec będzie miał znacznie większe pole manewru.

Lechia w styczniu straciła pięciu piłkarzy z podstawowego składu. Klub pożegnał się z Arturem Sobiechem, Rafałem Wolskim oraz Sławomirem Peszką, ale jak dotąd tylko pierwszy z nich znalazł nowego pracodawcę. Peszko i Wolski są wciąż piłkarzami biało-zielonych, ale w pierwszym zespole już nie zagrają. Pod koniec okna transferowego Lukas Haraslin został sprzedany do Sassuolo, a Daniel Łukasik wypożyczony do Ankaragucu. Do tego doszły kontuzje Jarosława Kubickiego, Jakuba Araka oraz Błażeja Augustyna, podczas zgrupowania w Turcji problemy zdrowotne dotknęły Żarko Udovicicia, a przed meczem ze Śląskiem rozchorowali się Zlatan Alomerović, Karol Fila i Patryk Lipski. Tak duże ubytki bardzo trudno uzupełnić, zwłaszcza że z nowych twarzy byli tylko Conrado i Kristers Tobres. Trener Piotr Stokowiec zrobił to jednak w tak świetny sposób, że Lechia będąc skazywana na klęskę we Wrocławiu nie dość, że zdobyła punkt, to była o krok od zwycięstwa.

CZYTAJ TAKŻE: Zobaczcie piękne partnerki piłkarzy Lechii Gdańsk

Szkoleniowiec biało-zielonych nie będzie miał aż tak trudniej sytuacji przed kolejnymi meczami. Lechia bowiem sprowadza kolejnych piłkarzy, którzy mają nie tylko wzmocnić rywalizację na poszczególnych pozycjach, ale też okazać się wzmocnieniem dla zespołu. Takim piłkarzem z pewnością ma być Łukasz Zwoliński. Napastnik już ponad tydzień temu podpisał kontrakt z Lechią ważny od 1 lipca. Na szczęście działacze gdańskiego klubu oraz HNK Goricy doszli do porozumienia i Zwoliński już został zawodnikiem biało-zielonych, od poniedziałku trenuje w Gdańsku i będzie do dyspozycji trenera Stokowca na piątkowe spotkanie z Piastem Gliwice. Będzie grał z numerem 24 na koszulce.

CZYTAJ TAKŻE: Piękne i seksowne polskie sportsmenki ZDJĘCIA

Konkurencję w ataku ma wzmocnić także Ze Gomes, który został wypożyczony do Lechii z Benfiki Lizbona do końca sezonu. Rozegrał pięć meczów w pierwszym zespole Benfiki, w tym w Lidze Mistrzów z SSC Napoli. 21-latek kilka lat temu był uznawany za duży talent portugalskiego futbolu. W 2016 roku został mistrzem Europy do lat 17 i królem strzelców tej imprezy z siedmioma golami. Dwa lata później wygrał mistrzostwa Europy do lat 19. Czeka go spore wyzwanie, bowiem wybrał numer 17 na koszulce, z którym grał Lukas Haraslin.

Kolejnym piłkarzem Lechii został Omran Haydary. Piłkarz Olimpii Grudziądz, najlepszy strzelec Fortuna I ligi po jesieni (12 goli) był w kręgu zainteresowań także Legii Warszawa i Lecha Poznań. O chęci pozyskania tego zawodnika przez Lechię mówiło się już pod koniec poprzedniego roku. Haydary przeszdł badania medyczne i podpisał kontrakt z biało-zielonymi do końca czerwca 2023 roku z opcją przedłużenia o kolejne dwa lata. Reprezentant Afganistanu może grać w ataku, ale również na skrzydle. W Lechii będzie występować z numerem 8 na koszulce.

W kręgu zainteresowań Lechii znalazł się także Kenny Saief, jak poinformował redaktor Tomasz Włodarczyk.

Latem 2018 roku Anderlecht wykupił go z Gent za 3,7 miliona euro, ale 26-letni skrzydłowy nie wywalczył sobie miejsca w składzie. Saief, Amerykanin pochodzenia izraelskiego, miałby zostać wypożyczony z Anderlechtu do Lechii do końca sezonu bez konieczności wykupu. Jak się dowiedzieliśmy piłkarz był w Gdańsku w minionym tygodniu i przeszedł testy medyczne. Teraz kluby mają czas do 2 marca, aby sfinalizować wypożyczenie. Trener Stokowiec z pewnością odetchnął po tych ruchach, ale też z faktu, że do zdrowia wracają Alomerović, Fila i Lipski. Z pewnością szkoleniowiec biało-zielonych chciałby mieć większy komfort i możliwość pracy z tymi zawodnikami od początku okresu przygotowawczego. Stokowiec będzie pracować, aby w okresie treningowo-meczowym jak najszybciej wdrożyć nowych piłkarzy do zespołu.

Profil Cristiano Ronaldo na Instagramie obserwuje 200 mln osób
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki