Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk przegrywa przez detale?

ŁŻ
Fot. Karolina Misztal
Piłkarze gdańskiej Lechii przegrali trzy ostatnie mecze. Aby wrócić na ścieżkę zwycięstw, wystarczy, że biało-zieloni poprawią detale?

Biało-zieloni przegrali w ostatnich tygodniach z Lechem w Poznaniu, Ruchem w Chorzowie i Legią na Stadionie Energa Gdańsk. W tabeli Lotto Ekstraklasy zatem stracili pozycję lidera. Obecnie zajmują czwarte miejsce, ustępując Jagiellonii, Legii i Lechowi.

- Przeanalizowaliśmy dokładnie nasze trzy ostatnie mecze, który zakończyły się naszymi porażkami. Popełniliśmy w nich może nie jakieś wielkie błędy, ale były one na tyle znaczące, że miały wpływ na niekorzystne wyniki. Musimy skupić się właśnie na tych detalach i drobnych szczegółach. Jeśli je poprawimy, to całokształt powinien być pozytywny - uważa Mario Maloca.

Gdańszczanie humory trochę poprawili sobie w sobotę. A do dlatego, że wygrali aż 11:0 z Jeziorakiem w Iławie. Z wyniku tego absolutnie jednak nie można wysuwać daleko idących wniosków, bo przeciwnik gra na co dzień w grupie IV warmińsko-mazurskiej A-klasy.

- Każdy mecz jest lepszy niż zwykły trening. Choć nasz rywal prezentował trochę mniejsze umiejętności, to jednak był bardzo zaangażowany i zdeterminowany, co sprawiało, że musieliśmy cały czas być skoncentrowani. Mieliśmy swoje założenia na ten mecz i mieliśmy je zrealizować, nie patrząc na to, czy naprzeciwko nas jest drużyna z ekstraklasy czy z niższej ligi - dodaje Maloca.

Spotkanie z Zagłębiem na Stadionie Energa Gdańsk zaplanowane zostało na najbliższą niedzielę (godz. 18).

źródło: lechia.pl

Robert Lewandowski: Przewaga nad pozostałymi zespołami nie daje nam awansu

Agencja Informacyjna Polska Press

Opracował: ŁŻ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki