Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk potępia transparenty w meczu z Wisłą Płock. "Nie możemy pozostać obojętni"

Andrzej Kowalski
Andrzej Kowalski
Lechia Gdańsk potępia transparenty w meczu z Wisłą Płock. "Nie możemy pozostać obojętni"
Lechia Gdańsk potępia transparenty w meczu z Wisłą Płock. "Nie możemy pozostać obojętni" Przemyslaw Swiderski/Polska Press
Lechia Gdańsk opublikowała komunikat w związku z transparentami, jakie pojawiły się na trybunach podczas meczu z Wisłą Płock. Do incydentu doszło w niedzielę (29.01) w trakcie pierwszego spotkania w 2023 roku.

Lechia Gdańsk reaguje na obraźliwy transparent. "Nie możemy pozostać obojętni"

Zwycięstwo Lechii Gdańsk podczas niedzielnego meczu z Wisłą Płock było słodko-gorzkim doświadczeniem dla władz klubu. Na trybunach pojawiły się bowiem transparenty w języku angielski oraz niemieckim, a wszystko to przy wizerunkach Adama Madziary oraz członków rady nadzorczej Lechii. Pod samym banerem można było przeczytać, że to "pralnia pieniędzy pod kierownictwem Adama Mandziary". Od wydarzenia minęły cztery dni zanim klub postanowił w jakikolwiek sposób odnieść się do tamtej sytuacji.

- Współpraca i dialog ze środowiskiem kibiców to priorytet Lechii. Wsparcie jak największej liczby kibiców na meczach naszej drużyny to podstawowy element dobrych wyników, widowiska sportowego i pozytywnych emocji, dla których wszyscy spotykamy się na stadionach. Jesteśmy wdzięczni za wsparcie kibiców dla drużyny, ale niestety zdarzają się sytuacje, wobec których nie możemy pozostać obojętni - rozpoczyna swój komunikat Lechia.

W dalszej części dowiadujemy się, że klub "stanowczo potępia taką formę i treść ekspresji kibiców, o charakterze jednoznacznie negatywnym". Ma to wpływać na atmosferę na stadionie oraz wśród samych zawodników. Tego typu transparenty, zdaniem Lechii, odwracają uwagę od walki o cele sportowe.

- Ostatnie, czego piłkarze potrzebują podczas walki o cenne punkty, to hejt i wulgaryzmy wymierzone w Klub, jego zarząd i większościowego akcjonariusza - czytamy.

Lechia chce dialogu z kibicami

To jednak nie koniec komunikatu. W treści możemy przeczytać też o planach klubu na odbudowanie dialogu z kibicami. Zarząd podkreśla, że wcale nie będzie się chował przed każdą krytyką w niego wymierzoną.

- Zapowiedzieliśmy już, że chcemy reaktywować dialog ze środowiskiem kibiców. Jesteśmy otwarci na konstruktywną krytykę opartą na argumentach, ale zamiast tego otrzymaliśmy hejt i pomówienia. Nie brakuje kwestii do wyjaśnienia, ale w taki sposób nie przybliżyliśmy się do zrozumienia odmiennych perspektyw spojrzenia na funkcjonowanie klubu.

W ostatniej części komunikatu Lechia prosi o unikanie tak wulgarnych zachowań i argumentuje, że nie służy to samej drużynie i wynikom przez nią osiąganych.

- Nie chcemy również, aby kibice Lechii Gdańsk, którzy kibicują Biało-Zielonym z pozostałych trybun, stracili chęć do dalszego uczestnictwa w meczach. Apelujemy i prosimy o zaprzestanie takich zachowań oraz nakręcania spirali negatywnych emocji wokół klubu. Najważniejsza jest drużyna i jej wyniki. Chcielibyśmy, żeby podczas meczów na Polsat Plus Arenie piłkarze słyszeli z każdej strony wspierający doping naszego „12 zawodnika”. To z pewnością zmotywuje ich do zaangażowania na boisku i zdobywania kolejnych, zwycięskich bramek - czytamy w komunikacie.

Lechia Gdańsk potępia transparenty w meczu z Wisłą Płock. "Nie możemy pozostać obojętni"

Lechia Gdańsk potępia transparenty w meczu z Wisłą Płock. "N...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki