Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk otwiera się na Indonezję. W Dżakarcie powstanie oficjalny sklep klubu

km
Piotr Hukalo
Świeżo upieczony zawodnik Lechii Gdańsk wrócił do ojczyzny. Egy Maulana Virki musi dokończyć rok szkolny, a Lechia w tym czasie otworzy się na Indonezję.

Pierwsze spekulacje o transferze indonezyjskiej gwiazdy do gdańskiego klubu pojawiły się w piątek. W niedziele 17-letni Egy Maulana Virki podpisał kontrakt. Piłkarz podczas pobytu w Polsce wybrał mieszkanie, spotkał się z dziennikarzami, a w środę rozmawiał z trenerem Piotrem Stokowcem.

Na razie Maulana Virki wrócił do Indonezji. Teraz grać będzie w meczach reprezentacyjnych. Indonezyjczyk musi dokończyć rok szkolny, który trwa tam do kwietnia. W maju piłkarz wróci do Gdańska i rozpocznie treningi z pierwszą drużyną Lechii Gdańsk.

– Po pierwszej wizycie w Polsce śmiało mogę powiedzieć, że w Gdańsku będę się czuł bardzo dobrze. Zostałem tu wyjątkowo miło przyjęty, bardzo podoba mi się stadion i atmosfera na trybunach, tworzona przez kibiców Lechii. Nie mogę się już doczekać wspólnych treningów z drużyną, której życzę jak najwięcej zwycięstw w meczach, które pozostały do końca sezonu. Na razie wracam do ojczyzny, ale już niedługo znów się zobaczymy – powiedział Egy Maulana Vikri.

Lechia w ciągu ostatnich kilku dni zanotowała ogromny wzrost popularności w mediach społecznościowych. W ciągu tygodnia w wyszukiwarce Google hasło Lechia wpisywane było 4 razy częściej niż zazwyczaj, a na Instagramie gdański klub zyskał ponad 175 tysięcy nowych obserwujących.

Biało-zieloni w tym samym czasie otworzyli się na rynek indonezyjski. W stolicy Indonezji Dżakarcie w ciągu następnych tygodni powstanie oficjalny sklep Lechii Gdańsk. Dodatkowo witryna sklepu internetowego Lechii doczekała się indonezyjskiej wersji językowej, a w ofercie pojawiła się oficjalna klubowa koszulka z numerem 10 i nazwiskiem Egy’ego.

TRZY WRZUTY. Nie warto odwracać się od Lechii. Waleczna Arka Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki