Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk - Legia Warszawa. Zobacz rekordową oprawę na PGE Arenie [ZDJĘCIA, WIDEO]

ŁŻ
Lechia Gdańsk - Legia Warszawa
Lechia Gdańsk - Legia Warszawa Tomasz Bolt/Polska Press
Ostatni pojedynek Lechii z Legią na PGE Arenie był wyjątkowy z kilku względów. Warto zobaczyć, jak wyglądała meczowa oprawa na gdańskim stadionie.

36 500 widzów - tyle wyniosła frekwencja podczas ostatniego meczu ligowego T-Mobile Ekstraklasy pomiędzy Lechią Gdańsk i Legią Warszawa. Tak dużo fanów meczu z udziałem biało-zielonych na PGE Arenie w ekstraklasie nie oglądało jeszcze nigdy w historii.

- Podobną atmosferę pamiętam w Salonikach, kiedy z Jagiellonią graliśmy przeciwko Arisowi w europejskich pucharach. Z taką różnicą, że wtedy nie rozumiałem co kibice śpiewają po grecku - mówił po meczu uradowany Maciej Makuszewski.

I to właśnie Makuszewski został w tym spotkaniu bohaterem Lechii. W 86. minucie na PGE Arenie wybuchła szalona radość, kiedy to piłkarz gdańskiego klubu strzelił bramkę na wagę trzech punktów. Lechia ograła w końcu samego mistrza Polski i potwierdziła swoje wysokie aspiracje w rundzie wiosennej.

Maciej Makuszewski piłkarz Lechii Gdańsk: Cieszę się z gola w tak ważnym meczu [ROZMOWA]

- Jeśli się pokonuje mistrza Polski i drużynę walczącą o tytuł, to jest duża satysfakcja - cieszył się po meczu Jerzy Brzęczek, trener Lechii. - Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że kibice zapełnili trybuny stadionu. Mam nadzieję, że na kolejne mecze kibice będą przychodzić równie licznie już bez specjalnych akcji. To wspaniałe popołudnie dla Lechii i kibiców.

Atmosfera na trybunach była naprawdę wyjątkowa. Warto to zobaczyć raz jeszcze!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki