Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk - Legia Warszawa 8.11.2022 r. Lechia chce wyrzucić Legię z Pucharu Polski. Będzie rewanż za ligę?

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Lechia Gdańsk dziś będzie chciała zrewanżować się Legii Warszawa i awansować do ćwierćfinału Fortuny Pucharu Polski.

W piątek biało-zieloni przegrali w stolicy z Legią 1:2 w meczu PKO Ekstraklasy, choć na początku drugiej połowy strzelili gola i prowadzili do 74 minuty spotkania. Trener Marcin Kaczmarek oraz jego podopieczni mieli plan na mecz w Warszawie. Drużyna grała mądrze i długo konsekwentnie go realizowała, ale zbyt głębokie cofnięcie się po objęciu prowadzenia sprawiło, że pojawiły się błędy, które Legia wykorzystała.

Już dziś Lechia stanie przed szansą rewanżu, choć tym razem stawka będzie inna. Rywalizacja nie będzie się toczyć o ligowe punkty, ale o awans do ćwierćfinału Fortuny Pucharu Polski. W rozgrywkach nie ma już Wisły Płock, Lecha Poznań, Cracovii czy Widzewa Łódź. Biało-zieloni mogą wyrzucić z rozgrywek Legię, a także odpadnie ktoś z dwójki Pogoń Szczecin – Raków Częstochowa, bo te zespoły zmierzą się ze sobą o awans do kolejnej rundy. Fortuna Puchar Polski może być zatem szansą Lechii, która w ciągu ostatnich trzech lat dwukrotnie grała w finale tych rozgrywek, z czego raz sięgnęła po to trofeum. Drugie w historii, bo wcześniej Puchar Polski trafił do Gdańska w 1983 roku. W przypadku wygrania z Legią zostaną już tylko dwie przeszkody, aby znaleźć się w finale na PGE Narodowym w Warszawie.

- Jestem ambitny i ciągle chcę coś osiągnąć. Przed końcem kariery marzy mi się jeszcze jedno mistrzostwo Polski i występ w fazie grupowej europejskich pucharów. Nie chcę walczyć o utrzymanie, bo już tego doświadczyłem i to jest coś najgorszego na świecie. Może w tym sezonie znowu droga przez Puchar Polski doprowadzi nas do europejskich pucharów – mówił po meczu w Warszawie Dusan Kuciak, bramkarz biało-zielonych.

Przed piłkarzami Lechii trudne zadanie, bo Legia to wicelider PKO Ekstraklasy i rywal z najwyższej krajowej półki. To na pewno nie biało-zieloni będą faworytem tego spotkania, ale już w Warszawie pokazali, że mogą postawić się rywalowi tej klasy, kiedy na boisku są dobrze zorganizowani. W drużynie trenera Kaczmarka zabraknie Kacpra Sezonienki, który doznał kontuzji podczas piątkowego meczu w stolicy. To także zawęża pole manewru jeśli chodzi o młodzieżowca, bo jeden taki zawodnik musi być przez cały mecz na boisku w rozgrywkach Pucharu Polski. We wtorkowym meczu w podstawowym składzie tę rolę zapewne będzie pełnić Jakub Kałuziński. Można spodziewać się też rotacji w składzie w obu zespołach, ale ci, którzy wyjdą na boisko będą chcieli wywalczyć awans do ćwierćfinału Fortuny Pucharu Polski. Bilans dla Lechii nie jest korzystny. Lechia dziewięć razy rywalizowała z zespołem stołecznym w Pucharze Polski i tylko raz zdołała wywalczyć awans. Teraz będzie chciała po raz drugi wyeliminować Legię z tych rozgrywek. Mecz musi zostać rozstrzygnięty, więc w przypadku remisu dojdzie do dogrywki, a następnie do rzutów karnych.
Na dzisiejszy mecz Lechii z Legią zawita Mobilna Strefa. Od godz. 18.30 na stadionie będzie można zobaczyć trofeum Pucharu Polski. W strefie mobilnej nie zabraknie konkursów, animacji i gadżetów. To, oprócz meczu, będzie dodatkowa atrakcja dla fanów biało-zielonych. Akcja ma popularyzować rozgrywki oraz postawę Fair Play.

Pucharowy mecz Lechii z Legią rozpocznie się dziś o godzinie 20.30. Transmisja w Polsacie Sport.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki