Kartoniada na meczu Lechia Gdańsk - Legia Warszawa
źródło:ekstraklasa.net
W podstawowym składzie biało-zielonych ponownie zabrakło reprezentantów Polski, Jakuba Wawrzyniaka i Sebastiana Mili, którzy wciąż dochodzą do pełni sił po kontuzjach, które doznali podczas meczu z Irlandią. Mila usiadł na ławce rezerwowych, a w końcówce spotkania pojawił się na boisku. Tym razem Milę w podstawowym składzie zastąpił Piotr Wiśniewski, a za Wawrzyniaka na lewej obronie zagrał Mavroudis Bougaidis.
Pierwsza połowa meczu była słaba. Na boisko nie działo się nic ciekawego,a obie drużyny były bardziej skoncentrowane na tym, aby nie popełnić błędu, który mógłby skończyć się utratą gola. Stąd nie brakowało twardej walki w środku pola, ale za to bramkarze Mateusz Bąk i Dusan Kuciak nudzili się stojąc w swoich bramkach. Kluczowa okazała się 39 minuta spotkania, kiedy czerwoną kartką ukarany został Ondrej Duda za brutalny faul na Grzegorzu Wojtkowiaku i Legia musiała grać w osłabieniu.
Strata zawodnika miała wpływ na zmianę taktyki. W drugiej połowie Legia głównie się broniła, a szans bramkowych szukała jedynie w kontrach. Najciekawiej zrobiło się w końcówce spotkania, kiedy biało-zieloni mocniej zaatakowali i kilka razy zrobiło się gorąco w polu karnym mistrzów Polski. Jeszcze w 80 minucie po strzale Antonio Colaka sędzia nie uznał gola, bo słusznie dopatrzył się faulu napastnika Lechii. Na cztery minuty przed końcem meczu biało-zieloni zadali jednak decydujący cios. Dośrodkowanie Bruno Nazario na gola zamienił strzałem głową Maciej Makuszewski i tym samym podopieczni trenera Jerzego Brzęczka zgarnęli jakże cenne trzy punkty w walce o grupę mistrzowską.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
