Komisja Ligi Ekstraklasy SA ukarała Lechię walkowerem za zachowanie kibiców z Gdańska, którzy nie pozwoli dokończyć meczu w Gliwicach. To nie koniec kar nałożonych na Lechię. Komisja Ligi przeanalizowała raport sędziego oraz delegata Polskiego Związku Piłki Nożnej i na tej podstawie nałożyła na klub karę finansową w wysokości stu tysięcy złotych oraz zakaz organizacji wyjazdu kibiców Lechii we wszystkich rozgrywkach na siedem miesięcy, czyli do końca 2023 roku.
Kibice z Gdańska nie potrafili pogodzić się ze spadkiem drużyny z PKO Ekstraklasy i klubowi, który ma problemy finansowe, dołożyli jeszcze kolejne. W 79 minucie sędzia Marcin Kochanek z Opola był zmuszony do przerwania meczu. W sektorze gości był transparent „zrobiliście z klubu chlew teraz czas na trybun gniew” i na boisko poleciały race, że w żaden sposób nie dało się grać w piłkę.
U kibiców chciał interweniować Dusan Kuciak, bramkarz Lechii, ale sztab szkoleniowy go powstrzymał. Arbiter odesłał piłkarzy do szatni, ale podjął jeszcze próbę wznowienia spotkania, ale z zastrzeżeniem że jak na boisku pojawi się jeszcze jedna raca to mecz zakończy. Fani z Gdańska ponownie użyli rac, więc sędzia mecz zakończył przed czasem.
CZYTAJ TAKŻE: Takie kontrowersyjne i pamiętne oprawy przygotowali kibice. Budzą skrajne emocje
Czy Lechia będzie musiała zapłacić karę za minuty młodzieżowców? Tutaj opinie są podzielone, a w klubie z Gdańska jest wiara, że uda się tej kary uniknąć. Mecz został przerwany i zakończony walkowerem, więc to argument za tym, że biało-zieloni limitu nie wykonali. Z drugiej strony spotkanie zostało przerwane w 79 minucie, a jeśli uwzględni się czas przebywania młodzieżowców na boisku w Gliwicach, to limit minutowy młodzieżowców został spełniony. Na decyzję w tej sprawie trzeba jeszcze poczekać.
Budowa Centrum Frame Running w Złotowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?