Lechia Gdańsk długo czekała na wyniki badań, ale wznowiła już treningi. Zajęcia w kilku grupach o różnej liczebności [zdjęcia]

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Lechia Gdańsk wróciła do treningów
Lechia Gdańsk wróciła do treningów Fot. Lechia Gdańsk
Piłkarze Lechii Gdańsk przeszli z treningów indywidualnych na grupowe.

Sztab szkoleniowy i sami piłkarze Lechii czekali na ten dzień. Wreszcie, po długich treningach indywidualnych, mogli dziś trenować w grupach. Na razie może być w nich nie więcej niż 14 osób, ale od przyszłego tygodnia mają już być możliwe zajęcia w grupach 25-osobowych. W Lechii treningi odbywają się jednak w wielu grupach, ale o niższej liczebności.

CZYTAJ TAKŻE: Seksowne polskie sportsmenki [zdjęcia]

Badania na obecność koronawirusa to był nerwowy czas dla wszystkich klubów PKO Ekstraklasy. Zwłaszcza, że nie wszystkie wyniki były jednoznaczne i trzeba było u niektórych osób robić testy bardziej czułe i dokładne. Kolejne kluby były dopuszczane do treningów grupowych przez Komisję Medyczną PZPN, ale długo w tym gronie nie było biało-zielonych. Wreszcie wczoraj wieczorem przyszły wyniki szczegółowe, które wykazały, że piłkarze i członkowie sztabu są zdrowi. Przypomnijmy, że każdy klub musiał stworzyć listę 50 osób, które są niezbędne, aby drużyna wróciła do gry w PKO Ekstraklasie. W tym gronie byli oczywiście piłkarze oraz trenerzy. Na szczęście wszyscy są zdrowi.

Trener Piotr Stokowiec też nie mógł doczekać się powrotu zespołu na boisko. Zresztą w wywiadzie udzielonym "Dziennikowi Bałtyckiemu" przyznał, że przerwa trwa już za długo. Nie da się cały czas utrzymywać formy jedynie treningami indywidualnymi.

- W sytuacji izolacji zrobiliśmy wszystko, co było możliwe. Jako sztab jesteśmy zgodni, że ten stan trwa o tydzień za długo, bo już przydałoby się wyjść na boisko - mówił trener Stokowiec.

CZYTAJ TAKŻE: Piękne partnerki piłkarzy Lechii Gdańsk ZDJĘCIA

Wreszcie piłkarze mogli wrócić do zajęć i obecnie dotyczy to już wszystkich drużyn, które występują w PKO Ekstraklasie. Trenerzy w maskach zakrywających usta i nos przyglądali się treningowi, ale jednocześnie z radością, że wszystko jest na dobrej drodze, aby wrócić do ligowej rywalizacji.

- Wprawdzie mecze - przynajmniej na razie – będą się odbywać bez udziału kibiców, którzy będą mogli nas oglądać w telewizji, ale ważne jest dla nas, żeby wreszcie zacząć grać. Plan przygotowany przez Ekstraklasę we współpracy z przedstawicielami klubów może się udać. Wszystko jest przygotowane profesjonalnie i w tych warunkach ciężko byłoby o lepsze rozwiązania - mówił kilkanaście dni temu trener Stokowiec.

Kolejna polska WAG w Bayernie. Jerome Boateng spotyka się z Katarzyną Lenhardt

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie