Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk czeka na zwycięstwo

Paweł Stankiewicz
Rafał Kosznik (w białym stroju) dobrze zaczął sezon
Rafał Kosznik (w białym stroju) dobrze zaczął sezon Mikołaj Suchan
Po dwóch kolejkach w piłkarskiej ekstraklasie Lechia ma na koncie jeden punkt. To daje biało-zielonym dziesiąte miejsce w tabeli. Za gdańszczanami są m.in. zespoły ze stolicy czyli Legia i Polonia. Lechia tych punktów mogła mieć jednak więcej.

Podopieczni trenera Jacka Zielińskiego pokazali, że potrafią sobie radzić w ekstraklasie. Ze Śląskiem Wrocław zremisowali, a z Ruchem Chorzów przegrali. W tym drugim meczu wynik mógł być jednak odwrotny, bo to gdańszczanie sprawiali lepsze wrażenie. O poraże zadecydowały jednak indywidualne błędy obrońców.

- Tak nie można grać - mówi Karol Piątek, kapitan Lechii. - Wszyscy wiemy jakim zawodnikiem jest Marcin Zając, a on biegnie sam przez pół boiska i strzela nam gola. Trzeba faulować, nawet kosztem żółtej kartki. Rozmawialiśmy po meczu na temat tych sytuacji. Na pewno musimy takie błędy wyeliminować - przyznaje Karol Piątek, kapitan Lechii.

Gdańszczanie jak na razie grali tylko na wyjeździe. W trzeciej kolejce wreszcie zaprezentują się własnym kibicom. W niedzielę o godz. 15, na stadionie przy ul. Traugutta, biało-zieloni zagrają z Cracovią. Rywal z pewnością jest wymagający.

- Czekamy na ten mecz u siebie. Na własnym stadionie musimy zdobywać punkty. Wierzymy, że odniesiemy pierwsze zwycięstwo w ekstraklasie w tym sezonie. Z pewnością na to spotkanie przyjdzie komplet publiczności. I nie będę ukrywał, że bardzo liczymy na doping naszych kibiców. A my postaramy się wygrać - powiedział Piątek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki