Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lechia Gdańsk - Arka Gdynia, derby Trójmiasta. Michał Janota: Flavio Paixao? W Gdańsku jest bogiem

Rafał Rusiecki
Na zdjęciu: Michał Janota
Na zdjęciu: Michał Janota Piotrhukalo
W sobotę Lechia pokonała Arkę 2:1 w derbach Trójmiasta. Dla żółto-niebieskich bramkę z rzutu karnego w pierwszej połowie strzelił Michał Janota. Piłkarz Arki zadowolony z występu być jednak nie mógł.

- Komentarz? No co, przegraliśmy mecz. Myślę, że gdybyśmy grali jedenastu na jedenastu, to strzelilibyśmy tę drugą bramkę. Byśmy zwyciężyli, bo graliśmy tutaj dobrze i Lechia już nam pozwoliła grać. Niestety, popełniłem błąd, po którym dostaliśmy czerwoną kartkę (Tadeusz Socha dostał drugą żółtą - przyp.). Już się grało ciężej, już Lechia miała tę inicjatywę. Było ciężko, ale ten remis mogliśmy jeszcze wywieźć. Niestety, to się nie udało - powiedział po ostatnim gwizdku Michał Janota.

Porażki z Lechią w Gdańsku zawodnik żółto-niebieskich nie traktuje jednak w kategoriach tragedii. Podkreśla, że on i jego koledzy po prostu muszą wyczyścić głowy i zacząć przygotowywać się do kolejnych pojedynków.

CZYTAJ TAKŻE: Lechia Gdańsk liderem po derbach! Zobacz aktualną tabelę Lotto Ekstraklasy!

- Momentami graliśmy fajnie. Były momenty, że chcieliśmy grać atak pozycyjny, a były momenty, że mogliśmy wyjść troszeczkę z kontry. Myślę, że nieźle to wyglądało, ale liczą się punkty. Dzisiaj je straciliśmy, ale mam nadzieję, że w następnym je zdobędziemy. Myślę, że mieliśmy fajną serię spotkań i musimy do niej wrócić - kontynuuje Janota.

Zawodnik Arki ocenił również Flavio Paixao. Pochwalił zawodnika Lechii, choć jego zdaniem, występ snajpera biało-zielonych rewelacyjny nie był.

- Nie wiem z czego wynika ta seria Flavio Paixao w meczach z Arką. Jest dobrym napastnikiem i tyle. Lechia ma z niego pociechę. Nie uważam, że dzisiaj był jakiś rewelacyjny, ale strzelił ważną bramkę i dał swojej drużynie trzy punkty. Myślę, że jest tutaj bogiem - ocenia Janota.

W sobotnim pojedynku było kilka kontrowersji. Janota żadnych pretensji do głównego arbitra spotkania jednak nie ma.

- Jest VAR i sędziowie mogą sobie wszystko na spokojnie zobaczyć. W trakcie meczu też nie są w stanie zobaczyć wszystkiego. Nie ma łatwej roboty, jakby nie patrzeć. Myślę, że sędzia dzisiaj dobrze prowadził mecz - dodał Janota.

Lechia - Arka. Tak cieszyli się kibice po strzelonej bramce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki