Pierwsza grupa przyszła, by wyrazić dezaprobatę dla byłego prezydenta w 16. rocznicę obalenia rządu Jana Olszewskiego, który nazwali zamachem stanu. Druga grupa z kolei chciała wyrazić swoją wdzięczność dla prezydenta w rocznicę pierwszych wolnych wyborów w Polsce.
Przeciwnicy Wałęsy zarzucali mu głośno zdradę Solidarności i sprzeniewierzenie się ideałom Sierpnia, jednak ich główny postulat dotyczył zmiany nazwy gdańskiego portu lotniczego, które nosi imię byłego prezydenta.
- Zwracamy się z apelem, żeby Lech Wałęsa zrzekł się patronowania lotnisku! - wołał przez megafon Michał Stróżyk, sopocki działacz PiS. - Niech lotnisko nosi imię Solidarności. Wolność dla Polski jest dziełem całego narodu, a nie jednego człowieka.
Pikiecie towarzyszyły okrzyki "Prawda nas wyzwoli!", czy ?Ręce precz od IPN!". Z drugiej strony bramy prezydenckiej posesji stała młodzieżówka PO z transparentem "Lech Wałęsa. Dziękujemy za wolną Polskę".
- Dla nas 4 czerwca to rocznica pierwszych wolnych wyborów w Polsce - mówił Marek Bogacki, szef pomorskich Młodych Demokratów. - Przyszliśmy tu, by podziękować Lechowi Wałęsie za jego wkład w przywrócenie wolności Polsce.
Obie grupy co jakiś czas przekrzykiwały się. Młodzieżówka PO krzyczała: "Prezydencie, dziękujemy!", a PiS z sympatykami "Gazety Polskiej" wołali: "Bolek zdrajca!". Lecha Wałęsy nie było w domu. Aktualnie przebywa w Stanach Zjednoczonych na badaniach. Mimo nieobecności Wałęsy jego przeciwnicy zażądali odpowiedzi na swój apel. Gdy po dwóch godzinach nikt do nich nie wyszedł, złożyli swoje kartki z napisem "Oddaj nam lotnisko" w papierowe samoloty i puścili je przez płot.
- Ta nazwa lotniska to hańba dla wszystkich Polaków! - wołali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?