I to powoduje, że nie możemy zbyt wielu mądrych rzeczy robić" - powiedział Lech Wałęsa do dziennikarzy przed złożeniem kwiatów przed drugą bramą Stoczni Gdańskiej w 29. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych.
Miała być zgoda, ale scenariusze są dwa. Mowa o obchodach 29 rocznicy powstania Solidarności.
Zacznijmy od scenariusza Lecha Wałęsy, którego nazwisko jest z Solidarnością nierozerwalnie związane. Były przewodniczący "S" złożył wieńce pod pomnikiem Poległych Stoczniowców około godziny 8.30.
Zrobił to razem z młodzieżą ze szkół noszących imię Bohaterów Westerplatte. Następnie spotkał się z młodymi ludźmi w I LO i opowie im o historii sprzed 29 lat. Przewodził wtedy wielkiemu strajkowi, na który skierowane były oczy całego świata. I razem z kolegami odniósł zwycięstwo. 31 sierpnia wszedł na bramę i wołał: mamy niezależne, samorządne związki zawodowe, a wszyscy, którzy go słuchali - płakali. - Dlaczego płakali? To właśnie laureat Pokojowej Nagrody Nobla wyjaśni młodzieży jutro. Następnie udzieli kilku wywiadów, a w samo południe w hotelu Radisson wygłosi przesłanie do młodzieży z wielu krajów, która przyjedzie do Gdańska Expressem Solidarności.
Scenariusz drugi napisał Zarząd Regionu Gdańskiego NSZZ Solidarność. O godz. 12 czterdzieścioro uczniów otrzyma w Akwenie solidarnościowe stypendia, a w następnych punktach programu w obchodach uczestniczyć będzie prezydent Lech Kaczyński. O godz. 16 w tym samym miejscu wręczy odznaczenia państwowe działaczom z komitetów strajkowych i przedstawicielom Video Studio Gdańsk. O godz. 17 weźmie udział we mszy świętej w kościele św. Brygidy, którą odprawi arcybiskup Sławoj Leszek Głódź.
Około godz. 19 przewidziano złożenie kwiatów pod pomnikiem Poległych Stoczniowców. Obecność zapowiedzieli: prezydent Lech Kaczyński, wicepremier Waldemar Pawlak, minister Radosław Sikorski, Janusz Krupski, szef Urzędu ds. Kombatantów, przewodniczący "S" Janusz Śniadek i inni.
Zaproszenie otrzymał też Lech Wałęsa - twierdzą organizatorzy.
A Lech Wałęsa, jak to on, jest za a nawet przeciw i nie wyklucza, że pojawi się pod pomnikiem, ale nie stanie na trybunie honorowej, ale "wmiesza się w tłum". Będzie wśród ludzi, jak w 1980 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?