Lębork: Chcą sądu pracy w swoim powiecie

Na specjalnym konwencie burmistrzowie Lęborka i Łeby, wójtowie gmin Nowa Wieś Lęborska, Cewice i Wicko, a także lęborski starosta podpisali wspólne stanowisko przeciwko likwidacji wydziału pracy sądu w Lęborku. Zgodnie z projektem rozporządzenia ministra, w naszym regionie z wydziałów pracy w sądach w Człuchowie, Chojnicach i Lęborku pozostać ma tylko ten pierwszy. Sprawy z Lęborka miałyby być rozpatrywane w Słupsku.

- Aktualnie wszystkie sprawy pracownicze z terenu powiatu lęborskiego, a także z gmin Potęgowo w powiecie słupskim i Czarna Dąbrówka w powiecie bytowskim rozpatrywane są przez Sąd Rejonowy w Lęborku - piszą samorządowcy i przekonują, że zamknięcie wydziału i przeniesienie spraw do Słupska będzie dla mieszkańców niekorzystne.

- Uważamy, że zamknięcie wydziału pracy jest niezasadne - komentuje tę informację wiceprezes Sądu Rejonowego w Lęborku, Aleksandra Szumińska-Pohl i wyjaśnia, że lęborski wydział pracy rozpatruje rocznie około 300 spraw. - W Lęborku sprawy są rozpatrywane na bieżąco. Czas orzekania o sprawie wynosi od miesiąca do dwóch - mówi sędzia. - Mieszkańcy Lęborka i okolic będą narażeni na koszty dojazdu do sądów pracy, które teraz będą znajdować się w Słupsku i Człuchowie. Dodatkowo orzekanie spraw będzie wydłużone.

Na podobną kwestię zwraca uwagę Jerzy Pernal, wójt gminy Cewice, który oprócz wspólnego protestu zamierza do ministra wysłać jeszcze dwa kolejne: jeden przegłosowali radni Rady Gminy, drugi napisze wójt w imieniu mieszkańców. - Będziemy usilnie protestować przeciwko zamknięciu wydziału pracy w lęborskim sądzie - mówi wójt. - Przeniesienie tego wydziału do Słupska ewidentnie utrudni dochodzenie praw mieszkańców naszej gminy i całego powiatu ze względu na koszty dojazdów i terminy.

- Ograniczając dostęp do sądów dla osób o niższym statusie materialnym, wymiar sprawiedliwości nie w pełni realizuje służbę społeczeństwu - przeczytał stanowisko radnych na sesji Rady Gminy Cewice Wiesław Keller, przewodniczący Rady Gminy. Podobnego zdania są przedstawiciele lęborskiego sądu.
- Poszkodowanymi są mieszkańcy powiatu lęborskiego. Do sądu pracy często przychodzą ludzie pokrzywdzeni przez pracodawców. Teraz będą mieli ograniczony dostęp - powiedziała sędzia Szumińska-Pohl.