Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łeba: Radna oskarżona o kradzież portfela nie zamierza rezygnować z mandatu

Edyta Litwiniuk
To pomyłka - przekonywała w środę na sesji Rady Miejskiej radna Łeby - Barbara D., której grozi do pięciu lat więzienia za kradzież portfela na poczcie. Kobieta twierdzi, że portfel zabrała przypadkowo wraz z inną swoją korespondencją. Policyjny monitoring potwierdził, że doszło do kradzieży.

Do zdarzenia doszło w ubiegłą środę na poczcie w Łebie. Wtedy na miejscowy komisariat policji zgłosiła się mieszkanka powiatu słupskiego, która twierdziła, że na poczcie skradziono jej portfel z dokumentami.

Policjanci skorzystali z zapisu monitoringu i po jego przejrzeniu ustalili sprawczynię. Okazało się, że jest to 58-letnia mieszkanka Łeby, zasiadająca w Radzie Miejskiej. Zatrzymana usłyszała zarzut kradzieży pieniędzy i dokumentów, za co grozi do pięciu lat więzienia. Jak ustaliliśmy, kara jest tak wysoka ze względu na to, że w portfelu oprócz pieniędzy znajdowały się karty do bankomatu.

W środę radna pojawiła się na sesji Rady Miejskiej i wygłosiła oświadczenie. Mówiła w nim, że portfel zabrała z poczty przypadkowo, odbierając inną korespondencję.
- W trakcie tej czynności w wyniku zbiegu okoliczności wraz z korespondencją nieumyślnie weszłam w posiadanie cudzej własności - mówiła radna i dodała, że uświadomiła sobie to dopiero później. - Stosowne i wyczerpujące wyjaśnienia o nieintencyjności i nieumyślności w działaniu złożyłam w komisariacie policji w Łebie.

- Policyjny przegląd monitoringu potwierdził, że doszło do kradzieży, a nie do przywłaszczenia, dlatego takie zarzuty postawiono. Oczywiście o winie i karze zadecyduje sąd - mówił asp. Daniel Pańczyszyn z lęborskiej policji.

- To dla mnie duże zaskoczenie - komentował sprawę Andrzej Strzechmiński, burmistrz Łeby. - Jeśli to prawda, to jest mi przykro i wstyd, że taka niepochlebna informacja o Łebie pójdzie znowu w świat. Decyzję, czy pozostanie, czy opuści szeregi rady zostawiam samej pani radnej - dodał.

Wczoraj radna Barbara D. odniosła się też do wypowiedzi burmistrza Łeby Andrzeja Strzechmińskiego, który stwierdził, że jeśli zarzuty się potwierdzą, to radna powinna złożyć rezygnację z funkcji.
- Nie zamierzam podejmować żadnych czynności w tym kierunku - powiedziała radna.

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki