Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lawina fałszerstw u komorników. Oszuści podrabiają dokumenty sądowe

Jacek Wierciński
Krajowa Rada Komornicza gdańskie sądy wskazuje jako te, z których pochodzić miały - tak naprawdę sfałszowane - dokumenty
Krajowa Rada Komornicza gdańskie sądy wskazuje jako te, z których pochodzić miały - tak naprawdę sfałszowane - dokumenty Archiwum DB
Do pomorskich komorników trafiają podrobione żądania egzekucji długów. Takich spraw na Pomorzu i w całej Polsce jest coraz więcej, a wiele wskazuje na to, że to dopiero początek lawiny fałszerstw.

- Otrzymaliśmy zawiadomienia dotyczące podejrzenia popełnienia przestępstw sfałszowania tytułów wykonawczych, które rzekomo miały być wystawione przez gdański sąd, i posłużenia się tymi dokumentami przed komornikami na terenie kraju - relacjonuje prok. Grażyna Starosielec, szefowa Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście.

Jak wyjaśniają śledczy, chodzi o przesyłanie do komorników wyglądających na autentyczne kompletów dokumentów sądowych zawierających uprawniającą do wszczęcia egzekucji klauzulę wykonalności.

- Tytuły wykonawcze opiewały na tysiące złotych. W sprawie zostanie przeprowadzone postępowanie przygotowawcze, na podstawie którego prokurator podejmie decyzję na temat ewentualnego wszczęcia śledztwa - mówi prok. Starosielec.

Zawiadomienia o podobnych przestępstwach trafiły do wszystkich gdańskich prokuratur rejonowych.

- W przypadku, który badamy, chodzi o tytuł wykonawczy w formie nakazu zapłaty wydany w trybie upominawczym przez Sąd Cywilny Poznań-Stare Miasto. Była to egzekucja skierowana przeciw konkretnej osobie fizycznej, ale jako majątek wskazane było konto bankowe. Chodziło o to, by komornik zajął pieniądze i przekazał je na konto wskazane w dokumentach. Na szczęście komornik zachował czujność i zawiadomił nas o podejrzeniu popełnienia przestępstwa - wyjaśnia prok. Ewa Burdzińska, szefowa Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa, która zaznacza, że fałszerze usiłowali wyłudzić ok. 9 tysięcy zł.

Czytaj również: CBŚ zatrzymało 5 osób podejrzanych o wyłudzenie z gdyńskiego ARiMR ponad 190 mln zł

Jarosław Grajkowski, rzecznik prasowy Izby Komorniczej w Gdańsku, tłumaczy, że od komorników z terenu podlegającego pod gdańską apelację spłynęły do niego sygnały o 18 podobnych przypadkach, choć nie wyklucza, że usiłowań było więcej, ale komornicy informowali o nich wyłącznie prokuratury.

- Komornik nie ma obowiązku badania zasadności i wykonalności tytułu prawnego, który do niego trafia. Powinien jednak zbadać, czy podpis sędziego i pieczęć sądu rzeczywiście znajdują się na dokumentach - zaznacza rzecznik. - Zachowujemy szczególną ostrożność, bo zdajemy sobie sprawę z rosnącej liczby tego typu sytuacji, ale po prostu nie jesteśmy w stanie sprawdzić w sądzie autentyczności każdego dokumentu - nie ukrywa Grajkowski.

Specjalny apel o ostrożność do kancelarii w całym kraju rozesłała Krajowa Rada Komornicza, która właśnie sądy rejonowe w Gdańsku (obok m.in. Zielonej Góry i Krakowa) wskazuje jako te, z których pochodzić miały tak naprawdę sfałszowane tytuły wykonawcze.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki