Trwa proces włączenia szpitala rehabilitacyjnego w Tczewie do spółki TCZ. Są przygotowywane uchwały przez Sejmik Województwa oraz tczewską Radę Powiatu. Dyrektorzy obu szpitali są za połączeniem. Miałoby ono nastąpić najwcześniej 9 lipca tego roku. To nie tajemnica, że szpital rehabilitacyjny jest zadłużony na 2,5 mln zł. Radni obawiają się tej kwoty, mimo że przejęłaby ją w całości spółka TCZ. Ale pojawiła się szansa na częściowe lub całkowite przejęcie kredytu, dzięki rządowemu planowi ratowania szpitali.
- Częściowe lub całkowite przejęcie przez nas kredytu jest możliwe w momencie likwidacji szpitala - wyjaśniał Leszek Czarnobaj, wicemarszałek woj. pomorskiego. - Ale wtedy proces połączenia z TCZ wydłuży się nawet do marca 2010 r. Dla nas z punktu finansowego obojętne jest, jaką decyzję podejmiecie, ale dla szpitala im szybciej się przekształci, tym lepiej.
Nie wiadomo jeszcze, ile otrzymałby szpital rehabilitacyjny na ewentualną spłatę kredytu. Jak podkreśla wicemarszałek, jeśli byłoby to na poziomie 50 procent, wtedy warto poczekać, ale gdy pomoc wyniesie tylko 25 procent, gra nie jest warta świeczki.
Starosta tczewski jest ostrożny w ocenie.
- Na razie mamy pobieżne informacje, dlatego wolałbym się nie wypowiadać na ten temat - przyznaje Witold Sosnowski. - Nie wiadomo, czy szpitale, które się przekształcają, też zostaną objęte taką pomocą.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
